Najgorsze fryzury na jesień. Takie włosy zawsze wyglądają źle [ZDJĘCIA]

Jesień to bardzo wymagająca pora dla naszych włosów. Deszcz, wilgoć i wiatr skutecznie potrafią zniszczyć nawet najlepszą fryzurę. Dodatkowo, coraz częściej ubieramy kaptury i czapki, które sprawiają, że z misternie ułożonych stylizacji nic nie zostaje. Jesienią sprawdzą się proste fryzury, które nie wymagają czasochłonnego układania i są odporne na warunki atmosferyczne.

Czytaj również: Black Friday 2020. Kiedy w tym roku wypada święto wyprzedaży?

Jakich fryzur unikać jesienią?

Tapirowanie - to najskuteczniejsza metoda, by zwiększyć objętość naszych włosów, jednak zbyt duży tapir wygląda bardzo tandetnie i zwiększa możliwość powstania na głowie splątanego gniazda. Jeżeli do tego dodamy jeszcze pokaźną ilość lakieru do włosów i czapkę na głowie to skończymy z totalnym bałaganem i wrażeniem poplątanej fryzury, której nie da się szybko naprawić.

Misterne upięcia - miejscem skomplikowanych i czasochłonnych spięć są imprezy, takie jak wesela czy studniówki. Na co dzień są one całkowicie niepraktyczne, zwłaszcza jesienią. Nie dość, że spędzimy wiele czasu na układaniu i spinaniu kosmyków to wystarczy krótki spacer do tramwaju podczas deszczowej pogody, a z naszej fryzury nic nie zostanie. Upięte loki nie będą trzymały się tak jak powinny.

Sprawdź także: Fryzjerzy będą zamknięci? Nie tylko dla MĘŻCZYZN! Jak przycinać brodę w domu?

Podniesione na maksa loki - nic tak nie postarza jak krótkie loki natapirowane i postawione do góry lakierem do włosów. Jesienią sprawdza się naturalność.

Jakie fryzury sprawdzą się jesienią?

Podczas tej pory roku warto stawiać na rozwiązania odporne pogodowo. Luźne loki czy cięcia, które nie wymagają przesadnej stylizacji. Pod czapkami dobrze zaś wyglądają warkocze.