6-latek zaprosił na swoje urodziny 32 osoby, ale nikt nie przyszedł. Łamiące serce zdjęcia obiegły świat. Niesamowite, co wydarzyło się później

6-latek zaprosił na swoje urodziny 32 osoby, ale nikt nie przyszedł. Łamiące serce zdjęcia obiegły świat

Chyba każde dziecko marzy o tym, aby swoje urodziny świętować w gronie przyjaciół i rodziny. Wiele maluchów wprost marzy o hucznych przyjęciach z prezentami i tortem. Tak też było w przypadku tego 6-latka. Mały Teddy zaprosił na swoje urodziny 32 osoby, z którymi chciał świętować swoje urodziny. Niestety spotkała go przykra niespodzianka. Otóż żaden z zaproszonych gości, mimo wcześniejszych zapewnień, nie pojawił się na przyjęciu. Smutny chłopczyk siedział sam przy swoim urodzinowym stole. Mama, widząc rozczarowanie syna, postanowiła podzielić się tą historią w sieci. Zrobiła zdjęcie swojemu synkowi i opublikowała je na Twitterze, opisując całą sytuację. Internauci poruszeni historią Teddy'ego wysyłali mu życzenia urodzinowe. 

Drużyna koszykarska przygotowała dla 6-latka niespodziankę

Na sytuację szybko zareagowała także drużyna koszykarska Phoenix Suns z Arizony. Zawodnicy zaprosili Teddy'ego i jego matkę na mecz przeciwko LA Lakers. Chłopiec był przeszczęśliwy i na pewno w pewnym stopniu te niespodzianki zrekompensowały mu przykrość, jakiej doświadczył podczas nieudanej imprezy urodzinowej. 

Ta historia wydarzyła się w 2018 roku, jednak do dziś mały Teddy otrzymuje od internautów życzenia z okazji urodzin.