Jo-jo, skutek oszczędności

2015-01-22 3:00

Jo-jo to efekt długotrwałego przejadania się, zaburzającego kontrolowany przez mózg poziom energetycznego bezpieczeństwa.

Przywykłe do nadmiaru kalorii ośrodki sytości wysyłają sygnały alarmowe nakazujące prawidłowo odżywiającemu się organizmowi superoszczędne gospodarowanie energią i gromadzenie zapasów tłuszczu. Ale skąd wziął się ten mechanizm? Mózg człowieka rozumnego wykształcił odpowiedni sposób obrony przed głodową śmiercią. Jeśli organizm nie dostaje odpowiedniej porcji energii, przestawia się na tryb rezerwowy. W tym trybie komórki magazynują zapasy, produkując tłuszcz także z tego, co normalnie wydalają. Jeśli więc osoba, która ma sporo kilogramów do zrzucenia, zaczyna jeść dużo mniej niż dotąd, po pewnym czasie przestaje chudnąć, a nawet przybiera na wadze.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Propozycje modnych czapek NA ZIMĘ [GALERIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki