Lato, pot i kłopot

2013-07-26 4:00

Są wśród nas osoby, które nie lubią wydawać zbyt wiele na kosmetyki. Jednak latem to fatalny pomysł

Pot ludzki właściwie nie ma zapachu - w chwili, gdy go wydzielamy, jest praktycznie bezwonny. Problem powstaje zaledwie chwilę później, kiedy za pot i łuszczący się naskórek zabierają się liczne rzesze bakterii i doprowadzają go do fermentacji. Efekty potrafią być straszne.

Dezodorant i antyperspirant

Trzy strategiczne obszary naszego ciała to pachy, strefa intymna i stopy. To one potrafią zatruć atmosferę i wykrzywić nosy naszych sąsiadów. Pachy i strefę intymną zaatakujmy dezodorantami i antyperspirantami, pierwszeństwo przyznając tym drugim. Bo dezodoranty tylko tłumią smród rozkładającego się potu, a antyperspiranty hamują jego wydzielanie.

Zadbaj o stopy

Osobna sprawa to stopy - szczególnie narażone na pocenie. Jeśli przy kosmetykach do pach możemy przebierać, kierując się cenami, to w przypadku kosmetyków do stóp wybierajmy droższe i bardziej skuteczne. I pamiętajmy o generalnej zasadzie: latem myjemy się dokładnie - co najmniej dwa razy dziennie. Jeśli ktoś chce częściej, to tym lepiej. Tego żaden kosmetyk nie zastąpi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki