Zarówno kierowca, jak i pasażerka, byli pijani. Kobieta z ranami głowy i złamanym obojczykiem trafiła do szpitala.
Policjanci, którzy dostali informacje o wypadku, rozpoczęli poszukiwania kierowcy jednośladu. Po kilkudziesięciu minutach poszukiwań odnaleźli motocykl na jednym z podwórków w Gliwicach. Kierowcą okazał się 24-latek. Miał 2,5 promila alkoholu we krwi.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty spowodowania wypadku oraz prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu.