Pogrzeb Marka Frąckowiaka. Żona żegnała aktora wielkim sercem

2017-11-16 3:00

Po 25 latach wspólnego życia Ewa Złotowska (70 l.) żegnała wczoraj swojego ukochanego męża Marka Frąckowiaka (?67 l.). Wspaniały aktor przegrał walkę z rakiem. Spoczął w grobie rodzinnym na cmentarzu w Podkowie Leśnej.

We wtorek rodzina i przyjaciele pana Marka przybyli do kościoła św. Elżbiety w Powsinie na mszę żałobną. Byli wśród nich: Włodzimierz Matuszak (70 l.), Zygmunt Chajzer (63 l.), Maciej Damięcki (73 l.), Damian Damięcki (76 l.), Marcin Troński (63 l.). Nie zabrakło także przedstawicielki ze świata polityki - Małgorzaty Kidawy-Błońskiej (60 l.). Wczoraj natomiast najbliżsi aktora zjawili się na cmentarzu w Podkowie Leśnej, by towarzyszyć mu w ostatniej drodze. Pogrążona w smutku żona Ewa trzymała w rękach wielki czerwony znicz w kształcie serca.

Frąckowiak zmarł 6 listopada. Na zawsze zapamiętamy go z ról w takich produkcjach, jak: "Alternatywy 4", "C.K. Dezerterzy", "Plebania" czy też "Psy".

Politycy PO żegnają Marka Frąckowiaka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki