Profilaktyka choroby pneumokokowej u dzieci. Konieczna zmiana w Programie Szczepień

2025-09-26 9:26

W ostatnich latach w Polsce notuje się coraz więcej zakażeń pneumokokami. To bakterie Streptococcus pneumoniae, najczęściej powodujące zapalenia płuc, ale także zapalenia ucha, zatok, opon mózgowo-rdzeniowych. Najgroźniejszym powikłaniem tych zakażeń jest sepsa, pojawiająca się w przebiegu inwazyjnej choroby pneumokokowej IChP).

3 rady od pediatry na początek jesieni. Twoje dziecko nie przeziębi się tak łatwo

i

Autor: kieferpix/ Getty Images

Liczna grupa ryzyka

Pneumokoki zakażają, podobnie jak grypa, drogą kropelkową lub poprzez bezpośredni kontakt.  Na atak tych patogenów szczególnie narażone są małe dzieci i osoby z przewlekłymi schorzeniami, zwłaszcza takimi jak choroby płuc, w tym POChP, serca, wątroby, nerek, cukrzyca, nowotwory i wszelkie stany upośledzonej odporności. Pneumokoki obciążają cały organizm, zaostrzają przebieg chorób przewlekłych, zwiększają ryzyko niewydolności serca, zawału, udaru.

Powszechny i lekooporny pneumokok 19A

Pneumokoki mają wiele odmian (ponad 100), a ich różne rodzaje , tzw. serotypy, mają odmienną budowę otoczki polisacharydowej, czyli „pancerzyka” bakterii, który chroni je przed naszym układem odpornościowym. Ta otoczka decyduje, czy dany serotyp jest bardziej lub mniej zjadliwy. Jak wynika z raportu Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN), dotyczącego inwazyjnej choroby pneumokokowej, w naszym kraju do najpowszechniej występujących należy ostatnio serotyp 19A, szczególnie groźny, bo wieloantybiotykooporny. Wywołane przez niego zakażenia ciężko i długo się leczy, często w szpitalu. To właśnie ten serotyp odpowiada za co trzeci przypadek inwazyjnej choroby pneumokokowej u małych dzieci, do 5.ego roku życia.

Przed zakażeniami pneumokokami mogą ochronić szczepienia – i to dziś stanowią one najskuteczniejszą obronę przed tymi groźnymi patogenami. Tym bardziej skuteczną, że dziś mamy już kilka szczepionek, ukierunkowanych na konkretne typy tej bakterii, także na 19A.

Konieczna korekta w kalendarzu szczepień

Ochronę zapewniają dostępne w Polsce szczepionki, jednak tylko wybrane grupy pacjentów mogą z niej skorzystać za darmo. Bezpłatne szczepienia mają m. in. wcześniaki (urodzone przed 27.tygodniem), dzieci 5 – 19 lat z grup ryzyka (nieszczepione wcześniej), osoby po/przed przeszczepem, osoby bez lub z usuniętą śledzioną, seniorzy 65+ z chorobami przewlekłymi.  Pozostałe dzieci, jeśli rodzice nie zdecydują się na prywatny zakup szczepionki 13-lub 20-walentnej, a szacuje się, że jest to co trzeci rodzic, otrzymają szczepionkę, która nie zawiera dominującego dziś w Polsce serotypu. W konsekwencji rośnie liczba małych pacjentów, u których doszło do zachorowania na chorobę pneumokokową.

- Sytuacji tej można i należy zapobiegać poprzez stosowanie do szczepień populacyjnych szczepionek o zwiększonej walentności, dających dużo szersze pokrycie serotypowe, w tym przeciw serotypowi 19A – apelują eksperci. – Jeśli któryś serotyp dominuje  nad innymi, to należy podawać szczepionkę, która to uwzględnia. Wtedy ta profilaktyka ma sens. Musimy patrzeć na dane epidemiologiczne i reagować w oparciu o nie. Jeśli spojrzymy na dane z raportu KOROUN, to widać. Mamy szansę przeciwdziałać najczęściej dziś zakażającym serotypom, ale przy udziale adekwatnej, dopasowanej do potrzeb szczepionki.

Minister Paweł Grzesiowski, podczas Vaccine Forum, sam przyznał, że „coraz więcej bakteryjnych zakażeń trudniej leczyć, ponieważ mamy kłopot z lekoopornością”, wskazując na pneumokoki jako przykład. Wyraził też nadzieję, że „w szykowanych decyzjach na przyszły rok informacje o konieczności uwzględnienia w kalendarzu szczepień tych szczepionek, które gwarantują czy dają nam szansę wyższej ochrony w kontekście populacyjnym, będzie możliwe”.

Pozostaje zatem pytanie, od kiedy wszystkie dzieci w Polsce zyskają ochronę, tym bardziej, że nasz kraj jest jednym z ostatnich w Europie, który jeszcze nie zaktualizował szczepień populacyjnych przeciw pneumokokom.  

Apel Rzecznika Praw Dziecka i ekspertów

Monika Horna-Cieślak, Rzecznik Praw Dziecka, w liście do Minister Zdrowia napisała, że zapewnienie dostępu do szczepionek odpowiadających danym epidemiologicznym, jakimi dysponuje polski system ochrony zdrowia, wydaje się być koniecznością, a nie postulatem do rozważenia. O włączenie szczepionek 13-, 15- lub 20-walentnych, zapewniających ochronę przed serotypem 19A, do Programu Szczepień Ochronnych, w ciągu ostatniego roku, apelowali do Ministerstwa Zdrowia także : Polskie Towarzystwo Pediatryczne i Polskie Towarzystwo Wakcynologii.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki