Przygotuj ogród na nadejście zimnej Zośki

2014-05-12 4:00

Zimna Zośka to postrach każdego ogrodnika. Między 10 a 17 maja przychodzą ostatnie wiosenne przymrozki, które mogą zaszkodzić uprawom. Podpowiadamy, jak chronić przed nimi rośliny.

W połowie maja pogoda potrafi płatać figle. Dni są ciepłe i słoneczne, a w nocy temperatura spada poniżej 0 st. C. Takie skoki słupka rtęci powodują obumieranie roślin. Najgroźniejsze są przymrozki przygruntowe, bo mogą zniszczyć siewki, które dopiero wykiełkowały z ziemi, a także zaszkodzić świeżo posadzonym sadzonkom, które wyrosły z nasion w szklarni lub w tunelu foliowym. Aby tak się nie stało, powinniśmy chronić rośliny przed spadkiem temperatury i jednocześnie zapewnić im dostęp światła i wody.

Wysiew i sadzenie roślin

Jak ograniczyć szkody spowodowane wiosennymi przymrozkami? Siew i sadzenie dostosujmy do warunków klimatycznych. Nasiona gatunków wrażliwych na chłody można wysiewać do gruntu po 10 maja, tak aby pierwsze wschody pojawiły się dopiero, gdy minie niebezpieczeństwo przymrozków. Natomiast rośliny mało odporne na zimno sadzimy do gruntu dopiero po 15 maja, bo wtedy zwykle już nic im nie grozi.

Miejsce dla roślin

Unikajmy sadzenia roślin w zagłębieniach terenu. Dlaczego? Zimne powietrze jest cięższe i właśnie tam będzie się gromadzić. Na rabaty i grządki wybierajmy płaskie powierzchnie bądź wzniesienia.

Bardzo wrażliwe rośliny warto sadzić w osłoniętych i zacisznych częściach działki oraz w pobliżu murków i ścian budynków, które rozgrzane słońcem - w nocy emitują ciepło.

Hartowanie

Pomocne jest także zahartowanie rozsady warzyw lub kwiatów przed wysadzeniem na stałe. Rośliny powinny stopniowo przyzwyczajać się do warunków panujących na zewnątrz. Przez kilka dni wystawiamy więc rośliny na dwór, codziennie wydłużając czas werandowania. Na noc wstawiamy do domu.

Okrywanie

Najskuteczniejszą metodą ochrony roślin przed przymrozkami jest okrywanie. Do osłaniania najlepsza jest biała agrowłóknina. Jest to materiał, który przepuszcza powietrze, światło i wodę.

Można nią okrywać całe rabaty i grządki z wysiewami lub pojedyncze rośliny. Do okrywania możemy też wykorzystać gazety, kartony, papier. Robimy z nich kapturki i nakładamy na noc na rośliny. Sprawdzą się też plastikowe butelki, w których wycinamy dno. Na dzień je zdejmujemy, by rośliny się nie zaparzyły.

Rośliny posadzone w skrzynkach balkonowych osłońmy od zewnętrznej strony ekranem z kartonu, a od góry np. gazetami lub folią z bąbelkami. Na czas zapowiadanych przymrozków warto pojemniki z roślinami ustawić przy ścianie budynku, która nocą oddaje zgromadzone ciepło.

Podlewanie

Agrowłóknina nie nadaje się do zabezpieczenia kwitnących drzew w sadzie. Dobrym sposobem będzie natomiast podlewanie gleby wokół drzew. Woda zawarta w glebie ogrzewa się podczas dnia, akumulując ciepło, które zostanie oddane stopniowo podczas chłodnych wiosennych nocy. Można też rośliny zraszać. Woda pokrywająca liście i kwiaty zamarzając oddaje ciepło, dzięki czemu chroni tkanki roślinne przed przymrozkiem. Powtarzajmy tę czynność, dopóki temperatura nie podniesie się powyżej 0 st. C. Warto też usuwać chwasty i nisko kosić trawę. Chwasty zwiększają tempo wyparowywania ciepła z gleby.

Nawożenie

Nie bez znaczenia jest też racjonalne nawożenie. Rośliny dobrze zaopatrzone w potas wykazują wyższą odporność na niską temperaturę. Wynika to ze zwiększenia stężenia soku komórkowego w tkankach roślinnych. Natomiast nadmiar azotu powoduje obniżenie odporności roślin na przymrozki. Zwiększa się bowiem ilość wody w komórkach. Wczesną wiosną nie przesadzajmy zatem z nawożeniem azotem i stosujmy nawozy wieloskładnikowe zawierające potas.

Zadymianie

Zadymianie roślin to kolejny sposób ochrony roślin przed przymrozkami. W przydomowych ogródkach i na działkach jest jednak rzadko stosowany. Tę metodę wykorzystują do dziś właściciele sadów. Rozpalają ogniska z tej strony plantacji, z której wieje wiatr. Ogień musi się tlić długo i powoli, aby dymu było jak najwięcej. Można też wykorzystać specjalne świece dymne. Zadymianie najlepiej rozpocząć tuż po zachodzie słońca.

Pielęgnacja

Jeżeli nie udało nam się ochronić roślin przed przymrozkami, możemy próbować je reanimować. Przede wszystkim musimy pamiętać, że zmrożone fragmenty roślin, wystawione na słońce, szybko ulegają zniszczeniu. Dlatego bardzo istotne jest cieniowanie, aby przez kilka godzin ich tkanki mogły spokojnie rozmarzać. Przemarznięte rośliny są osłabione i trzeba im zapewnić dostateczną ochronę, szczególnie przed chorobami grzybowymi. Ważne jest regularne podlewanie i nawożenie, dzięki czemu rośliny w pełni sezonu powinny odzyskać dobrą kondycję.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki