Sekrety Zdrowia i Urody. Niedosłuch można leczyć

2016-09-28 16:39

Nie lekceważ niedosłuchu. Sprawia, że źle czujesz się w sytuacji towarzyskiej, może być też dla ciebie niebezpieczny, bo nie słyszysz dźwięków na ulicy. Tymczasem problemy ze słuchem można skutecznie leczyć lub rekompensować słuch coraz nowocześniejszymi aparatami słuchowymi.

Niedosłuch powstaje wraz z wiekiem, bo zmysł słuchu starzeje się wraz z człowiekiem. Może się także pojawić znacznie wcześniej. Cierpią na niego osoby narażone na częste przebywanie w hałasie – pracujący w niekorzystnych warunkach, mieszkający przy ruchliwej ulicy, słuchający głośno muzyki, zwłaszcza przez słuchawki. Wbrew pozorom głośne koncerty nie są aż tak szkodliwe, bo nie bywasz na nich przecież co tydzień.

Nie czyść ucha

Ucho składa się z trzech części – ucha zewnętrznego, środkowego i wewnętrznego. Każda z tych części może chorować i sprawiać kłopot. Ucho zewnętrzne to małżowina uszna i przewód słuchowy zakończony błoną bębenkową. Tu najczęściej krzywdę robisz sobie sam, czyszcząc uszy z woskowiny. Niestety, w ten sposób wpychasz ją tylko głębiej. Tworzy się twardy korek woszczynowy, który zatyka przewód słuchowy, a ty słyszysz gorzej. W takiej sytuacji laryngolog wypłucze ucho, a dobry słuch powinien wrócić.

Więcej kłopotów sprawia ucho środkowe. Są tu trzy kosteczki – młoteczek, kowadełko i strzemiączko – które przewodzą impuls dźwiękowy. Ucho środkowe łączy się z gardłem trąbką Eustachiusza. U dzieci jest ona bardzo krótka, stąd wiele infekcji gardła kończy się zapaleniem ucha. Ucho środkowe może wypełniać się płynem, niekiedy tworzą się tam różnego rodzaju narośla, połączenia między kosteczkami sztywnieją itd. Wszystkie te kłopoty wymagają interwencji specjalistów.

Wrażliwe rzęski

Najgorzej jest jednak z uchem wewnętrznym. Znajdują się tu kanały półkoliste, czyli błędnik, dzięki któremu zachowujesz równowagę i wiesz, w jakim położeniu znajduje się twoje ciało. Za słuch odpowiada druga część, czyli ślimak. To zwinięty kanał wyściełany błoną z rzęskami i wypełniony płynem. Najważniejsze są rzęski – odbierają drgania i wzbudzają impulsy nerwowe, które nerwem słuchowym biegną do ośrodka słuchu z mózgu. Dzięki temu słyszymy. Niestety, rzęski są bardzo wrażliwe i z wiekiem albo pod wpływem szkodliwych hałasów się wycierają. Raz stracone, nie odrastają. Jednak naukowcy i na to znaleźli sposób.

Utracony słuch można rekompensować, używając aparatów słuchowych lub, w przypadku bardzo dużego niedosłuchu, wszczepiać implant ślimakowy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki