Wdawałoby się, że są skromne, grzeczne, spokojne - po prostu wzór do naśladowania. Nic z tego. Kobiety to wyjątkowo podstępne istoty!
Okazuje się, że kobiety stosują całą gamę "instrumentów", którymi potrafią podnieść ciśnienie - głównie własnemu partnerowi lub mężowi. Amerykańscy psychologowie twierdzą, że najgroźniejsze dla naszego zdrowia psychicznego są dwie "metody szeptane".
Pierwsza z nich polega na rozpuszczaniu wielu drobnych plotek. Niby niegroźnych, a jednak na tyle zgryźliwych i sprzecznych ze sobą, że ludzie powoli zaczynają tracić dobre zdanie na temat obgadywanego.
Druga jest wręcz zabójcza. Najkrócej mówiąc polega na zrobieniu wody z mózgu najlepszemu przyjacielowi ofiary. Efekt? Murowana kłótnia i brak wsparcia w dążeniu do swego.
Na pocieszenie dodamy tylko, że każdy kij ma dwa końce. "Terroryzm szeptany" równie dobrze działa na kobiety! Zatem... Panowie, uczcie się od mistrzyń!
Kto tu jest bezbronny?
2009-12-30
8:54
Panie są mniej skłonne do rywalizacji siłowej od facetów, ale to wcale nie oznacza, że nie stosują innych trików. Mają subtelniejsze i bardziej skuteczne sposoby, żeby osiągnąć to, co sobie zaplanowały.