Stał na ulicy i prosił o pracę: Nie piję. Przyjmę każdą pracę. Z pomocą przyszli internauci

i

Autor: Mandala Kitchen & Bar Stał na ulicy i prosił o pracę: "Nie piję. Przyjmę każdą pracę". Z pomocą przyszli internauci

Poruszające

Stał na ulicy i prosił o pracę: "Nie piję. Przyjmę każdą pracę". Z pomocą przyszli internauci

Od wczoraj internet żyje sprawą 28-letniego Zabrzanina, który w dziurawych butach stał na ulicy z tekturką z napisem "Szukam pracy". Młodego mężczyznę dostrzegła właścicielka "Mandala Kitchen & Bar", zrobiła zdjęcie i poprosiła internetową społeczność o pomoc w znalezieniu pracy dla 28-latka.

"Szukam pracy! Nie piję. 28 lat. Zdrowy, bez grosza, brak lęku wysokości. Pracownik fizyczny, budowlanka, pomocnik itp. Przyjmę każdą ofertę pracy, która mi pomoże" - z takim napisem na kawałku kartonu 28-letni mężczyzna stał na ulicy w Zabrzu przed sklepem, w nadziei, że ktoś da mu pracę.

Młodego mężczyznę zauważyła właścicielka nie funkcjonującej już restauracji Mandala Kitchen & Bar i postanowiła pomóc. Zrobiła zdjęcie, siedzącemu na ziemi, w dziurawych butach, lekko uśmiechającemu się mężczyźnie i zaapelowała na stronie lokalu: "Pilnie potrzebna praca. Chłopak nie ma nawet telefonu. Jestem z nim umówiona w miejscu jego zamieszkania o 10.30. Pomóżcie mi coś dla niego ogarnąć. Przywiozę go gdzie trzeba." - brzmiały jej słowa.

O tym, że internet ma moc, nie trzeba było długo czekać, żeby się przekonać. Pod postem od razu posypały się oferty zarówno pracy, jak i możliwości zakwaterowania z wyżywieniem, a także z najpotrzebniejszymi rzeczami na start.

Do kobiety odezwało się kilkaset osób, które wyraziły chęć realnej pomocy. Jeszcze dziś 28-latek będzie mieć telefon, który umożliwi mu kontakt z przyszłym pracodawcą. Kobieta postanowiła również, że na bieżąco będzie przekazywać informację, co z dalszym losem mężczyzny.

Młody mężczyzna nie ma w Polsce nikogo bliskiego. Jego ojciec nie żyje, a matka mieszka za granicą. 28-latek nie chciał jej pomocy. Chce być samodzielny i sam stanąć na nogi.

Obecnie mieszka u starszego pana, ale w mieszkaniu nie ma prądu. Pracował już wcześniej w branży budowlanej, ale trafiał na nieuczciwych pracodawców.

28-letni Łukasz, najbardziej w tej chwili potrzebuje:

  • Jedzenia
  • Butów w rozmiarze 46/47
  • Ubrania. Mężczyzna jest wysoki i szczupły ma 195 cm wzrostu.
  • Środki czystości
  • Telefon. Ten, który miał musiał zastawić w lombardzie. Żeby go wykupić potrzeba 250 złotych.
Praca rybaków na Półwyspie Helskim

Chętnych by pomóc mężczyźnie jest naprawdę wiele osób. Jednak by nie został sam z wszystkim, w pierwszym stawianiu samodzielnych kroków pomoże mu kobieta, która zamieściła post w portalu społecznościowym Facebook. Wkrótce ma zostać utworzona także zbiórka.

Listen to "Skąpiec. Molier. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki