Dziś już wiadomo, że to nieprawda. Okazało się, że zaburzenia psychiczne czy przestępstwa seksualne występują u tych mężczyzn bardzo rzadko, nawet rzadziej niż wśród tych, którzy mogą się pochwalić o wiele bardziej okazałymi członkami. Wynika to prawdopodobnie stąd, że już od czasów dzieciństwa uczą się żyć z małym penisem, a potem, kiedy wchodzą w dojrzałość, świadomie unikają kontaktów seksualnych.
I rekompensują to sobie, wyżywając się w innych rodzajach działalności, często osiągając sukcesy. Wśród mężczyzn w ten sposób pokrzywdzonych przez los jest więc wielu takich, którzy osiągają wysokie stanowiska, dokonują niezwykłych wynalazków.
Z tego jednak nie wynika, że mężczyźni o większych i dużo większych rozmiarach są mniej sprawni intelektualnie. Pod warunkiem, rzecz jasna, że będą pracować również głową, nie tylko penisem.