Seks po 50. na dopingu

Wpomaganie z nawilżaniem

Z wiekiem nasza skóra i błony śluzowe stają się coraz bardziej wysuszone, a dotyczy to również stref intymnych, zwłaszcza kobiecej pochwy. Wówczas stosunek może być bolesny i nieprzyjemny dla obojga partnerów. W takich sytuacjach pomocne są lubrykanty, które nawilżają wnętrze pochwy, ułatwiając partnerowi wykonywanie ruchów frykcyjnych, tym samym umożliwiając odbycie stosunku.

Z wielu rodzajów lubrykantów najbezpieczniejsze są te na bazie wody, gdyż silikonowe czy glicerynowe mogą powodować infekcje. Dla kobiet otwartych na eksperymenty wskazane są lubrykanty stymulujące, które pełnią wiele funkcji - rozgrzewają, chłodzą, wywołują mrowienia i drgania.

Uwaga: Lepiej unikać lubrykantów zapachowych i smakowych (możliwe reakcje alergiczne) i tych, które opatrzone są ostrzeżeniem "Unikać kontaktu z oczami". Bo jak dla oczu nie są dobre, to dla miejsc intymnych także (z uwagi na podobną budowę śluzówki).

Wibratory, pulsatory bez użycia rąk

Seksuolodzy są zdania, że to w starszym, a nie młodszym wieku należałoby częściej sięgać po zabawki i gadżety seksualne. Bo młodym wystarczy wyobraźnia, a starszym już niekoniecznie. Choć oczywiście nie jest to regułą.

Warto wprowadzić do seksu wibrator, który może stanowić element gry wstępnej albo, zwłaszcza w przypadku singli, zastąpi partnera. U osób z problemami reumatycznymi, mniej sprawnymi stawami rąk, z pewnością lepiej sprawdzi się pulsator, który nie wymaga użycia rąk i sam, odpowiednio nastawiony, imituje ruchy frykcyjne. Ponadto jest wyposażony w wypustki stymulujące najbardziej erogenne punkty. I jest wodoodporny.

Kochankowie 50+ mogą zaopatrzyć się w wibrator, uruchamiany pilotem. Wówczas jedno bawi się wibratorem, a drugie pilotem. I potem zmiana.

Nakładki, masażery, afrodyzjaki

Aby utrzymać słabnącą w trakcie stosunku erekcję, mężczyzna może zadziałać wcześniej, stosując odpowiednią nakładkę lub pierścień na penisa. Nie są one jednak całkowicie bezpieczne. Lepiej stosować masażery prostaty, najlepiej z perineum, czyli wypustką masującą wrażliwy obszar między jądrami a odbytem. Stosowane regularnie, poprawiają ukrwienie tych okolic, co wpływa na lepszą i dłuższą erekcję.

Szczególna ostrożność zalecana jest w przypadku afrodyzjaków. Niektóre mogą wchodzić w reakcje z przyjmowanymi lekami (a wiele osób w tym wieku zażywa je przewlekle), dlatego przed ich zastosowaniem lepiej skonsultować się z lekarzem.

Do lekarza bez wstydu

Bywa i tak, że mimo rozmaitych wspomagaczy seks nie wychodzi. Mężczyzna nie ma wzwodu, kobieta odczuwa ból przy jakiejkolwiek stymulacji. Nawet w takich wypadkach nie należy rezygnować z seksu, tylko udać się do lekarza i bez zahamowań o tym powiedzieć. Bo może to być objawem schorzeń ogólnoustrojowych, które po zdiagnozowaniu i leczeniu przestaną być przeszkodą.

Także choroby ograniczające ruchy nie stanowią przeszkody, bo zawsze można znaleźć technikę i pozycję, w której seks będzie możliwy. O tym w następnym odcinku.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Co się dzieje? Polacy RADYKALNIE skracają czas na SEKS