- Eksperci UOKiK potwierdzają, że czas na odstąpienie od umowy wydłuża się do 12 miesięcy, jeśli sprzedawca zataił tę informację
- Analiza działań urzędu ujawnia, że w 2023 roku na firmy organizujące nieuczciwe pokazy handlowe nałożono kary przekraczające 3,6 mln zł
- Prawo gwarantuje nawet 30 dni na odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa podczas zorganizowanej wycieczki
Milionowe kary za nieuczciwe pokazy. Jak UOKiK ściga oszustów?
Walka z plagą nieuczciwych pokazów handlowych to jeden z priorytetów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tylko w 2023 roku, UOKiK wziął pod lupę 27 takich wydarzeń w całej Polsce, wysyłając na nie swoich pracowników incognito. Działali oni jako „tajemniczy klienci”, by na własne oczy przekonać się, jakie pułapki i metody manipulacji czyhają na seniorów.
Działania te przyniosły konkretne, finansowe rezultaty. Mowa o karach przekraczających łącznie 3,6 miliona złotych. Natomiast w 2025 roku jak informuje UOKiK, dotkliwe sankcje spotkały między innymi firmy Med Professional (ponad 744 tys. zł) oraz Medical Factory (ponad 719 tys. zł). Co więcej, dodatkową karą w wysokości pół miliona złotych obciążono również osobę zarządzającą obiema spółkami, co stanowi jasny sygnał, że nie ma taryfy ulgowej dla tego typu nieuczciwych praktyk rynkowych.
Darmowe badania i fałszywe nagrody. Po czym poznać, że to pokaz handlowy?
Schemat działania oszustów jest często bardzo podobny. Aby uśpić czujność, zapraszają seniorów na spotkania pod niewinnie brzmiącym pretekstem. Może to być obietnica darmowych badań wzroku, płuc czy kompleksowej analizy stanu zdrowia. Niestety, w rzeczywistości okazuje się, że to tylko przykrywka dla zwykłego pokazu handlowego. Aby uwiarygodnić swoje działania, sprzedawcy podszywają się pod organizacje społeczne lub organizują rzekome promocje nowych sklepów. Inną popularną pułapką jest losowanie nagród, w którym każda osoba „wygrywa” drogi produkt. Haczyk? O tym, że za nagrodę trzeba ostatecznie zapłacić, senior dowiaduje się dopiero po podpisaniu dokumentów.
Odstąpienie od umowy zawartej na pokazie. Ile masz czasu na rezygnację?
Nawet jeśli pod presją chwili doszło do podpisania niekorzystnej umowy, nic straconego. Warto pamiętać, że prawo stoi po stronie konsumenta. Zgodnie z przepisami, kluczowe jest tu tzw. odstąpienie od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa. Na taką decyzję mamy standardowo 14 dni. Co istotne, w przypadku niezamówionej wizyty akwizytora lub spotkania w ramach wycieczki, termin ten został wydłużony aż do 30 dni.
To jednak nie wszystko. Jeśli sprzedawca celowo zataił informację o prawie do odstąpienia, czas na rezygnację wydłuża się do 12 miesięcy. To potężne narzędzie w walce z nieuczciwymi handlowcami. Warto też wiedzieć o innej ważnej zmianie, która obowiązuje od stycznia 2023 roku. Wprowadzono wówczas zakaz przyjmowania płatności przed upływem terminu na odstąpienie od umowy. Mówiąc prościej, sprzedawca nie ma prawa żądać od nas gotówki czy danych karty zaraz po podpisaniu dokumentów na pokazie.
Czy kredyt wzięty na pokazie trzeba spłacać? Sprawdź, co mówi prawo
Wysoka cena oferowanych „cudownych” produktów to często największa przeszkoda dla seniorów. Sprzedawcy doskonale o tym wiedzą i sięgają po kolejny fortel. Aby ułatwić sfinalizowanie transakcji, na miejscu oferują zawarcie umowy o kredyt konsumencki. Nagle zakup drogiego zestawu garnków czy materaca rehabilitacyjnego wydaje się być w zasięgu ręki. Niestety, to prosta droga do wpadnięcia w spiralę zadłużenia.
Na szczęście i w tej kwestii prawo chroni konsumentów, co z całą mocą potwierdza UOKiK. To niezwykle ważna informacja: wszystkie umowy dotyczące usług finansowych, w tym kredytów konsumenckich, które zostały zawarte podczas pokazu handlowego lub wycieczki, są z mocy prawa nieważne. Co to oznacza w praktyce? Taka umowa po prostu nie istnieje, nie wywołuje żadnych skutków prawnych, a konsument nie ma obowiązku spłacania ani jednej złotówki.
Jak nie dać się oszukać na pokazie? Najważniejsze zasady bezpieczeństwa
Aby uniknąć kłopotów, najlepszą tarczą obronną jest ostrożność i asertywność. Złota zasada brzmi: warto unikać podejmowania decyzji pod presją czasu. Zanim cokolwiek podpiszemy, dobrze jest dać sobie chwilę do namysłu, a najlepiej skonsultować się z rodziną lub znajomymi. Kluczowe jest także uważne czytanie wszystkich dokumentów. Naszą czujność powinny wzbudzić wszelkie sygnały alarmowe, takie jak brak informacji o prawie do odstąpienia od umowy czy natarczywe namawianie na wzięcie kredytu. A jeśli mimo wszystko chcemy odstąpić od już zawartej umowy, wzór odpowiedniego oświadczenia można znaleźć na stronie UOKiK. Po jego wysłaniu sprzedawca ma 14 dni na zwrot pieniędzy.