Do dramatycznych chwil doszło w sierpniu 2018 roku na placu Wolności. Podczas nielegalnych popisów kierowców na rondzie, jeden z samochodów wjechał w grupę ludzi na chodniku. Za kierownicą BMW siedział 18-letni Damian M. Poszkodowanych zostało 7 osób.
W piątek w Sądzie Rejonowym w Stargardzie mężczyzna usłyszał wyrok jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Ponadto Damian M. dostał zakaz prowadzenia pojazdów na 10 lat
Prokurator żądał dla mężczyzny 5 lat bezwzględnego więzienia, jednak zdaniem sądu na wyroku zaważyło rozsądne zachowanie oskarżonego, który bezpośrednio po zdarzeniu przeprosił i zadośćuczynił pokrzywdzonym. Kolejnym argumentem był fakt, że w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Wyrok nie jest prawomocny.