Spotkanie rozpoczęło się od mocnych ataków rywali. Już w pierwszych minutach, cały swój kunszt bramkarski musiał pokazać Jakub Bursztyn. Dopiero po pół godziny grania, Portowcy stworzyli dogodną sytuacje na zdobycie gola, niestety Frączczak nie potrafił umieścić piłki w siatce. Pod koniec pierwszej połowy boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Paweł Cibicki. Na początku drugiej części spotkania, idealnej szansy na gola nie wykorzystał Spiridonović. Po godzinie gry, na boisku zameldował się Jędrzej Grobelny. Młody golkiper swoimi interwencjami udowodnił w tym pojedynku, że już niedługo może zacząć walczyć o miejsce w podstawowej "11".
Portowcy rozegrają jeszcze jeden sparing w Turcji. Rywalem Pogoni Szczecin będzie SK Sturm Graz. Pojedynek odbędzie się już w piątek o godzinie 13:00 czasu polskiego.
