Kościół przy ul. Strzałowskiej

i

Autor: Google Street View Kościół przy ul. Strzałowskiej

Szczecin: Urzędowa tablica, a na niej... ogłoszenia parafialne! Interweniują radni

2020-02-26 12:52

Przy ulicy Strzałowskiej na szczecińskim Golęcinie, nieopodal kościoła, znajduje się tablica informacyjna urzędu miasta. Nic w tym dziwnego, gdyż podobne obiekty znajdują się w wielu punktach Szczecina i zawierają informacje publikowane przez rady osiedli. W tym przypadku tablica służy do umieszczania... ogłoszeń parafialnych! Sprawą zainteresowali się szczecińscy radni.

Na tablicy umieszczone są m.in. zapowiedzi Katolickich Spotkań Filmowych, Forum Charyzmatycznego, Aktu Ofiarowania Matce Boskiej czy klepsydra z informacją o pogrzebie. Dominika Jackowski i Przemysław Słowik - radni miejscy Koalicji Obywatelskiej wystosowali w tej sprawie interpelację do prezydenta. Ich zdaniem na tablicach opatrzonych symbolem urzędu miasta, powinny być zamieszczane wyłącznie treści związane z funkcjonowaniem urzędów i jednostek pomocniczych i powinny znajdować się przed siedzibami rad osiedli, a kościoły umieszczają własne tablice, na własny koszt, na swoich obiektach.

Radni pytają m.in., dlaczego urzędowa tablica została ustawiona przed kościołem, który nie jest ani jednostką ani spółką miejską, jaki był koszt jej ustawienia i kto posiada klucz. W interpelacji pojawiają się również pytania o to czy ktoś kontroluje jakie treści są zamieszczane na tablicach i czy jest opracowany regulamin mówiący, kto może taką tablicę uzyskać i jakie treści mogą być na niej zamieszczane.

Zdaniem radnych, tablica powinna zostać usunięta sprzed kościoła i umieszczona przed siedzibą rady osiedla. Dodają również, iż kilka szczecińskich rad osiedli wnioskowało o przydzielenie im tablic ogłoszeniowych i spotkały się z odmową.

Z treścią interpelacji można zapoznać się na stronie szczecińskiego magistratu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, radni powinni otrzymać odpowiedź w ciągu 14 dni.

Sonda
Czy chodzisz w każdą niedzielę do kościoła?
Czy koronawirus dotarł do Polski? Turyści opowiadają jak wyglądają procedury