SAMOOBRONA

Przepadł wniosek obrony o uchylenie aresztu wobec Stanisława Łyżwińskiego. Były poseł Samoobrony, który za kratami przebywa już 1,5 roku, kilka dni temu trafił na oddział szpitalny zakładu karnego w …

Tomaszów Mazowiecki. Były wiceszef Samoobrony Stanisław Łyżwiński (56 l.) zasłabł w poniedziałek podczas procesu o przywłaszczenie pieniędzy, m.in. z Kancelarii Sejmu.

Dziś miała się odbyć pierwsza rozprawa w sprawie płacenia za miejsca na listach Samoobrony. Została przełożona, bo Stanisław Łyżwiński, który jest jednym z oskarżonych, zasłabł w sądzie.

Oficjalnie Stanisław Łyżwiński jest bankrutem i ma 6 milionów złotych długu. Okazuje się jednak, że były poseł Samoobrony pieniądze ma, bo ukrywał je przed Urzędem Skarbowym i komornikami na koncie f…

Bohaterka seksafery Aneta Krawczyk zasiądzie na ławie oskarżonych i to razem ze Stanisławem Łyżwińskim! Sąd chce wyjaśnić, co stało się z 60 tys. zł, które zniknęły z kasy Samoobrony.

Warszawa. To były poseł Samoobrony Lech Woszczerowicz (68 l.) ostrzegł Andrzeja Leppera (54 l.) o planowanym zatrzymaniu go przez CBA w związku z tzw. aferą gruntową - wynika z zeznań oficera BOR, do…

W polskim Sejmie już ich nie ma, ale chcą zasiadać w Parlamencie Europejskim. Andrzej Lepper zapowiedział, że Samoobrona wystartuje w wyborach do europarlamentu.

Wrocław. Kolejnemu z bliskich współpracowników szefa Samoobrony Andrzeja Leppera (54 l.) grożą poważne konsekwencje prawne.

Zdaniem Andrzeja Leppera, akcja CBA w resorcie rolnictwa była konsekwencją tzw. taśm Beger. - Po Sejmie krążyła informacja, iż premier Jarosław Kaczyński mnie, Andrzejowi Lepperowi, tego nie wybaczy …

Z zeznań Romana Giertycha złożonych w prokuraturze wynika, że to LPR jeszcze przed rzekomym przeciekiem Kaczmarka uprzedziła Samoobronę o planowanej akcji CBA w resorcie rolnictwa.

Kręcą na całego! Samoobrona wzięła sprawy w swoje ręce i nagrywa film o... seksaferze. Pieczę nad przedsięwzięciem sprawuje sam Andrzej Lepper (54 l.). Jako że temat jest bardzo pikantny, może z tego…

Renata Beger została uznana winną naruszenia ordynacji wyborczej i musi zapłacić 7 tys. zł grzywny. Przed ostatnimi wyborami była posłanka Samoobrony płaciła za zbieranie podpisów na listach poparcia.