STRAŻ POŻARNA

W wyniku pożaru zostały ranne trzy osoby.

Ofiarami zatrucia czadem było małżeństwo, mieszkające w budynku przy ul. Morcinka.

Obecnie trwają ustalenia dotyczące przyczyn zapalenia się pojazdu.

Obecnie trwają ustalenia dotyczące przyczyn pożaru.

We wtorkowe popołudnie stołecznym strażakom robota dosłownie paliła się w rękach. Około godz. 13 trzy hektary nieużytków na wysokości Wilanowa płonęły niczym pochodnia.

Z budynku ewakuowano 200 osób.

Prawdopodobnie przyczyną pożaru był niedopałek papierosa.

Na ostateczny bilans ofiar trzeba poczekać - mówi rzecznik Państwowej Straży Pożarnej

Na miejscu znaleziono zwłoki dwóch bezdomnych osób.

W wyyniku pożaru zginęła jedna osoba. Dwie osoby zostały poszkodowane i przewiezione do szpitala.

Ewakuowano 330 osób znajdujących się w czterech budynkach mieszkalnych.

Tylko wiedza, opanowanie i nieprawdopodobny spokój strażaka z Białegostoku uratowały życie małemu chłopcu. W piątkowe popołudnie do dyżurnego straży pożarnej dodzwoniła się roztrzęsiona mieszkanka Ba…

Pożar spowodował zablokowanie drogi krajowej numer 78.

Na autostradzie A1 spłonął samochód, nie wiadomo co było przyczyną pożaru.

Do wybuchu doszło dziś rano. Jak wiadomo do tej pory z budynku ewakuowano 40 osób.

Aż trudno uwierzyć, że ludzie, którzy mieli ratować życie i dobytek, byli skłonni do czegoś tak strasznego. Śledczy ustalili, że za ciągnącą się od ponad pół roku serią podpaleń w Nasielsku i okolicz…

Trwa walka z pożarem restauracji w Gliwicach. Płonie drewniany, wolnostojący budynek w dzienicy Łabędy przy ulicy Kozielskiej. Ogień zajął większą część budynku. Walczy z nim 16 jednostek Straży z ki…

Pożar wybuchł 24 stycznia około godziny 20.30. Sytuacja była niezwykle groźna – ogień pojawił się w dwukondygnacyjnym domu zamieszkiwanym przez kilka rodzin.

Mężczyzna przebywający w mieszkaniu w czasie wybuchu, trafił do szpitala.

Aż 47 strażaków brało udział w gaszeniu pożaru, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek w zakładach drobiarskich Konspol w Słupcy.

Starszy mężczyzna spłonął we własnym łóżku w mieszkaniu przy ul. Secemińskiej. Najprawdopodobniej zasnął z papierosem.