Sąd wydał wyrok

Toruński prokurator pisał obrzydliwe komentarze i w końcu się doigrał! Takich konsekwencji się nie spodziewał

2022-12-20 8:58

Prokurator Marcin M. z Prokuratury Rejonowej Toruń - Wschód został skazany! Sąd Rejonowy w Grudziądzu, za hejtowanie w sieci Barbary Bączkowskiej, skazał prokuratora na 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Prokurator dostał też po kieszeni. Jeżeli wyrok się uprawomocni, to będzie musiał zapłacić swojej ofierze 30 tys. zł.

Marcin M. usłyszał wyrok za hejtowanie w sieci

Ta sprawa, to ogromny wstyd dla toruńskiej prokuratury. Prokurator Marcin M. pod informacją na jednym z portali, o tym kto będzie ubiegał się o mandat poselski z listy Pawła Kukiza do sejmu w 2015 roku, zamieścił szkalujący komentarz Barbarze Bączkowskiej. Po hejcie w internecie, społeczniczka mimo, że miała startować do sejmu z 3 miejsca, nie znalazła się na liście kandydatów.

Zobacz: Prokurator z Torunia hejterem internetowym?! Szokujące ustalenia

- Nie przyznaje się do winy. Nie będę składał wyjaśnień i nie będę odpowiadał na pytania - tyle miał do powiedzenia w sądzie w Grudziądzu prokurator Marcin M. z prokuratury rejonowej Toruń - Wschód, gdy zaczynał się jego proces.

Treść hejterskich wpisów mówiła o tym, że Barbara Bączkowska (55 l.) to przestępczyni, która nie odpowiada za swoje czyny, bo jest chora psychicznie i ma żółte papiery, a jest kandydatką Pawła Kukiza do Sejmu. Pomawiający prokurator najprawdopodobniej znał opinie sądowo - psychiatryczne, które posiada prokuratura. Te podają, że Barbara Bączkowska jest osobą psychicznie zdrową i poczytalną.

Prokurator z Torunia zawieszony dopiero po kilku latach

Mimo, że Barbara Bączkowska została zhejtowana w sieci w 2015 roku, prokurator Marcin M., został zawieszony dopiero 8 maja 2019 roku. Od 6 września 2019 roku prokurator otrzymuje 85 procent swojego uposażenia, czyli blisko 10 tys. zł.

- On nic nie robi, a państwo płaci mu pensje. To obciąża wszystkich podatników. Ta sprawa jest prosta, a ciągnie się już tyle lat - mówi "Super Expressowi" Barbara Bączkowska.

Prokurator Marcin M. został skazany na 3 miesiące w zawieszeniu na 2 lata. Ma przeprosić swoją ofiarę. Wyrok ma zostać podany do publicznej wiadomości. Marcin M., ma przekazać poszkodowanej 30 tysięcy złotych. Prokurator ma jeszcze jedna sprawę. - Tamta sprawa toczy się w sądzie we Włocławku - mówi nam Barbara Bączkowska. Wyrok z poniedziałku, 19 grudnia nie jest prawomocny.

Sonda
Masz zastrzeżenia do wyroku sądu?
EXPRESS BIEDRZYCKIEJ Jacek Jaśkowiak ostro o polityce PiS: Hejt i rozdawnictwo

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki