Autobus, Gdańsk

i

Autor: Shutterstock Autobus, Gdańsk

Happy end!

4-latek sam jak palec w autobusie miejskim! Na szczęście trafił na pana Mikołaja z Gdańska

2023-05-09 14:52

Gdańsk: W takich przypadkach trzeba dziękować, że wśród nas są osoby, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. Pan Mikołaj, kierowca autobusu miejskiego zareagował, gdy zobaczył samotnego 4-latka. Jak malec znalazł się w pojeździe? Sprawę bada sąd rodzinny.

Sprawę opisała w obszernym materiale dziennikarka serwisu "Eska Trójmiasto News". Niepokojące sceny miały miejsce w niedzielę (7 maja 2023 r.) w Gdańsku. 4-letni chłopiec dotarł do przystanku Wagnera na Gdańskim Suchaninie, gdzie wsiadł do autobusu nr 130: to trasa Jasień PKM - Muzeum II Wojny Światowej. Na szczęście czujni świadkowie zawiadomili policję. Funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o dziecku, pozostawionym bez opieki przed godziną 19:00.

- Oficer dyżurny natychmiast skierował na miejsce policyjny patrol. Po kilku minutach policjanci odebrali kolejny telefon, tym razem od osoby, która widziała, jak małe dziecko wsiadło samo do autobusu. Chwilę później kolejna osoba zadzwoniła z informacją o dziecku bez opieki, jadącym w autobusie. Zgłaszającym był kierowca pojazdu komunikacji miejskiej, który zaopiekował się 4-latkiem do czasu przyjazdu policjantów - przekazał Esce Trójmiasto NEWS oficer prasowy KMP w Gdańsku asp.szt. Mariusz Chrzanowski.

Gdańsk. 4-latek jechał autobusem bez opieki. Wspaniała reakcja pana Mikołaja

Gdy dziennikarze "Super Expressu" natknęli się na ten materiał, to zgodnie przyznali, że postawa pana Mikołaja zasługuje na duże brawa. To m.in. dzięki jego postawie chłopczyk trafił w ramiona mamy. Na razie nie wiemy, dlaczego mały uciekinier zdecydował się akurat na przejażdżkę autobusem, najważniejszy jest jednak happy end.

- Pan Mikołaj, kierowca Gdańskich Autobusów i Tramwajów wykazał się niezwykła czujnością. Dzięki pomocy naszego kierowcy oraz jednego z pasażerów młody podróżnik przekazany został cały i zdrowy policji. Jesteśmy dumni z postawy Pana Mikołaja i cieszymy się, że naszą załogę tworzą empatyczni i chętni do niesienia pomocy ludzie - komentują sprawę przedstawiciele GAiT.

Policjanci wystawili mandat za brak opieki i dopuszczenie do przebywania małoletniego w okolicznościach niebezpiecznych. O sprawie został poinformowany sąd rodzinny. Nasza redakcja kłania się z uznaniem świadkom, którzy zareagowali odpowiednio i pomogli chłopczykowi. Miejmy nadzieję, że to ostatnie tak niepokojące zdarzenie z jego udziałem.

Sonda
Czy masz zaufanie do policji?
2-miesięczny chłopiec przestał oddychać. Dramatyczna akcja ratunkowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki