Co mu grozi?

Katastrofa kolejowa w Gdyni. 9 osób poszkodowanych. Piotr K. oskarżony

2025-05-07 14:36

Maszynista autobusu szynowego, Piotr K., został oskarżony o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, do której doszło jesienią 2023 roku w Gdyni. W wyniku zderzenia dwóch pociągów rannych zostało dziewięć osób. Mężczyzna przyznał się do winy i stanie teraz przed sądem. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Super Express Google News

Prokuratura zakończyła śledztwo

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Mariusz Duszyński, poinformował, że Prokuratura Rejonowa w Gdyni zakończyła śledztwo w sprawie katastrofy kolejowej, do której doszło 5 października 2023 roku w Gdyni.

- Prokurator 18 kwietnia 2025 r. skierował do Sądu Rejonowego w Gdyni akt oskarżenia przeciwko maszyniście 27–letniemu Piotrowi K. podejrzanemu o sprowadzenie w dniu 5 października 2023 r. w Gdyni katastrofy w ruchu lądowym – przekazał prokurator Duszyński.

Pociągi zderzyły się czołowo na stacji w Gdyni

Jak ustaliła prokuratura, 5 października 2023 roku Piotr K., kierując składem SA 138-004A, pojechał na stację paliw, by dotankować autobus szynowy. Następnie, po zakończeniu tankowania, miał podjechać autobusem szynowym na tor 1 przy peronie 2 na stacji Gdynia Chylonia.

Duszyński przekazał, że mężczyzna, jadąc z toru nr 404 na tor 21 nie obserwował należycie przedpola jazdy i nie regulował prędkości składu. Przez to nie zastosował się do wskazań tarczy manewrowej nadającej sygnał świetlny oznaczający "Jazda manewrowa zabroniona", czym doprowadził do rozprucia zwrotnicy i wjechał w trasę przejazdu nadjeżdżającego z naprzeciwka pociągu ROJ 50673 relacji Malbork-Gdynia Chylonia.

Kiedy dyżurna ruchu zauważyła, że pociąg SA 138-004A przejechał tarczę manewrową, poleciła Piotrowi K. natychmiastowe zaprzestanie jazdy i rozpoczęła procedurę alarmową. Piotr K. rozpoczął hamowanie awaryjne, podobnie jak maszynista pociągu ROJ 50673. Pomimo tego doszło do czołowego zderzenia pociągów.

W momencie zderzenia się w pociągu ROJ 50673 znajdowało się co najmniej 20 osób, 9 z nich odniosło obrażenia, w tym jedna osoba odniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu. W wypadku nikt nie zginął. Obaj maszyniści byli trzeźwi.

Maszynista przyznaje się do winy

Śledczy podali, że w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy prokurator przedstawiał Piotrowi K. zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do zarzuconego czynu i wyraził skruchę.

Za zarzucane oskarżonemu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Czy dobrze znasz slang kolejowy?
Pytanie 1 z 10
"Badyle" to określenie:
Pociąg-widmo pod Kołbaskowem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki