Niemoc Lechii na wyjazdach trwa
Lechia wciąż udowadnia, że ma nad czym pracować, jeśli chodzi o występy poza Stadionem Energa. Mecz z Pogonią był już ósmym z rzędu, w którym biało-zieloni nie potrafili wygrać na boisku rywala. Jeżeli zespół z Gdańska poważnie myśli o europejskich pucharach, to musi znaleźć receptę na wyjazdowe spotkania.
W Szczecinie lechiści zwycięstwo stracili w drugiej połowie w przeciągu zaledwie 7 minut. Dwa trafienia Dawida Korta z 62. i 69. minuty dały dwubramkową przewagę gospodarzom. Po pierwszych 45 minutach było 1:1. Pogoń na prowadzenie w 11. minucie wyprowadził Frączczak, wyrównał osiem minut później Miloś Krasić. Wysiłki Lechii w ostatnich 20 minutach nie przyniosły większych rezultatów, a przede wszystkim goli. Gdańszczanie przegrali 9. mecz w sezonie.
Arce zabrakło kilkunastu sekund
Niewiele powodów do radości mieli też piłkarze i kibice w Gdyni. Arka co prawda przerwała serię sześciu porażek, ale pełnej satysfakcji nie było. Prowadząc 1:0 w ostatniej minucie w rękę w polu karnym piłką trafiony został Marcjanik i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Kante.
Na prowadzenie Arkowców w 41. minucie wyprowadził Rafał Siemaszko. Napastnik strzelił już swojego 10. gola w tym sezonie Lotto Ekstraklasy. O trafieniu zdecydowała firmowa już niemal akcja gdynian – daleki wrzut z autu Warcholaka, zamieszanie w polu karnym i celne uderzenie głową Siemaszki. W pierwszej połowie Arka napędzała tempo gry i postawiła na ofensywę. W drugiej części spotkania gospodarze skupiali się już na obronie korzystnego rezultatu, ale zabrakło kilkunastu sekund.
Lechia o tytuł, Arka o utrzymanie
30. kolejka Lotto Ekstraklasy zakończyła sezon zasadniczy. Zespoły podzielone zostały teraz na dwie grupy: mistrzowską i spadkową. Każdej drużynie „ucięto” dorobek punktowy o połowę (w przypadku nieparzystej liczby „oczek” wynik zaokrąglano na plus dla danego zespołu). W ten sposób 4. w tabeli Lechia ma 27 punktów. Do Lecha traci jeden punkt, dwa do warszawskiej Legii i trzy do lidera z Białegostoku. W grupie mistrzowskiej biało-zieloni zagrają 7 spotkań – 4 u siebie i 3 wyjazdowe. Niestety tym razem obejdzie się w Gdańsku bez wielkich hitów. Z Legią Warszawa i Lechem Poznań Lechia zagra wyjazdowe pojedynki. Czeka ich też wyjazd do Krakowa na mecz z Wisłą. Z kolei na Energa Stadionie zameldują się kolejno Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Korona Kielce, Jagiellonia Białystok i Pogoń Szczecin.
Mecze Lechii w grupie mistrzowskiej (pogrubioną czcionką mecze w Gdańsku):
29.04. – Termalica Nieciecza
6.05. - Wisła Kraków
14.05. - Korona Kielce
17.05. - Jagiellonia Białystok
21.05. - Lech Poznań
28.05. - Pogoń Szczecin
4.06. - Legia Warszawa
Remis Arki w Gdyni z Wisłą Płock niewiele zmienił, jeśli chodzi o pozycję żółto-niebieskich w tabeli. Było bowiem od dawna wiadome, że Arka zagra w grupie spadkowej, a celem będzie utrzymanie się w szeregach Lotto Ekstraklasy. Arka, podobnie jak Lechia, zagra cztery mecze na stadionie przy Olimpijskiej, czekają ją też trzy wyjazdy. Gdynianie rozpoczną walkę o przetrwanie w Lotto Ekstraklasie od meczu u siebie z Piastem Gliwice w najbliższy piątek. Sezon zakończą natomiast w Lubinie spotkaniem z Zagłębiem.
Po redukcji punktów Arka na 12. miejscu posiada dorobek 16 „oczek”. To zaledwie punkt na ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna i cztery punkty straty do 9. Wisły Płock.
Mecze Arki w grupie spadkowej (pogrubioną czcionką spotkania w Gdyni):
28.04. - Piast Gliwice
8.05. - Cracovia
12.05. - Górnik Łęczna
16.05. - Wisła Płock
19.05. - Śląsk Wrocław
27.05. - Ruch Chorzów
2.06. - Zagłębie Lubin
Podcasty
Playlisty tematyczne
