Wypił wino, a potem dowiedział się, że musi zawieźć dzieci na kolonie. Kierowca z Warszawy stracił prawo jazdy

i

Autor: Policja Pomorska Wypił wino, a potem dowiedział się, że musi zawieźć dzieci na kolonie. Kierowca z Warszawy stracił prawo jazdy

Wypił wino, a potem dowiedział się, że musi zawieźć dzieci na kolonie. Kierowca z Warszawy stracił prawo jazdy

2022-07-06 13:23

Policjanci z Gdańska zatrzymali kierowcę autokaru, który miał zawieźć dzieci na kolonie. W trakcie kontroli okazało się, że kierowca w wydychanym powietrzu ponad promil alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyźnie grożą teraz 2 lata pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz kierowania pojazdami.

W poniedziałek rano patrol gdańskiej drogówki otrzymał zgłoszenie o konieczności przeprowadzenia kontroli autobusu, którym dzieci miały jechać na kolonie. Na ul. Wodnika funkcjonariusze rozpoczęli kontrolę, podczas której wyczuli od kierującego autobusem zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 66-letni mieszkaniec Warszawy jest pod wpływem ponad promila alkoholu. - Kierowca autobusu marki Mercedes przyznał, że dzień wcześniej odwoził wycieczkę do Karlskrony, a wracając promem do Polski, wypił wino. Kiedy zjechał z promu w poniedziałek rano, dowiedział się, że musi zawieźć dzieci na kolonie z Gdańska do Warszawy - informuje oficer prasowy policji. Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę oraz zatrzymali mu prawo jazdy. Dzieci na swoją wycieczkę pojechały z innym kierowcą, którego zapewnił przewoźnik.

Czytaj też: Maturzyści zginęli w drodze na Jasną Górę. Katastrofa autokaru w Jeżewie. Mija 16 lat od tragedii [ZDJĘCIA]

Bezpieczny wyjazd na ferie. Policyjna kontrola autokarów
Sonda
Czy pijani kierowcy powinni być surowiej karani?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki