Spółka Koleje Mazowieckie ogłosiła właśnie, że na początku 2019 roku wzrosną ceny prądu i przez to od września mogą podnieść ceny swoich biletów. I to drastycznie! Dla przykładu pasażerowie jeżdżący ze Skierniewic do stolicy płacą teraz 16,90 zł, a po podwyżce będzie to 19,60 zł. Na tej samej trasie obecnie za bilet miesięczny płacimy 355 zł, a po podwyżce będzie to już 412 zł.
Polecany artykuł:
Ze zrozumiałych względów pasażerom się to nie podoba. - bo na pewno odczują takie zmiany w domowym budżecie – w ciągu roku jest to aż 684 złote! A skąd taki wzrost cen? Urzędnicy tłumaczą, że bilety zdrożeją, bo wzrosną ceny energii elektrycznej. Koleje Mazowieckie płacą w tym roku 104,5 mln zł za prąd. A w przyszłym roku (od września) ceny wzrosną o 36 proc. czyli około 37,3 mln zł.
Ta skokowa podwyżka cen energii będzie miała bezpośredni wpływ na znaczącą podwyżkę cen biletów za przejazdy pociągami Kolei Mazowieckich. Koszty energii już są jedną z najwyższych naszych pozycji w budżecie. Zamówiliśmy 71 elektrycznych zespołów trakcyjnych, zaplanowaliśmy i w części już prowadzimy inwestycje związane z utrzymaniem taboru. Według mojej oceny, spółka może nie udźwignąć ciężaru tak gwałtownej podwyżki cen energii w 2019 roku – ocenia Czesław Sulima, członek zarządu i dyrektor eksploatacyjny KM. I ostrzega: - To może być poważny czynnik hamujący dostępność usług kolejowych na Mazowszu!