Dron nad budynkami rządowymi w Warszawie. Zatrzymano obywateli Białorusi
Premier Donald Tusk poinformował za pośrednictwem platformy X o akcji Służby Ochrony Państwa, podczas której zneutralizowano drona. Urządzenie zarejestrowano nad budynkami rządowymi przy ulicy Parkowej, gdzie znajdują się wille rządowe, oraz nad Belwederem w Warszawie. − Zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu − napisał premier.
– SOP zatrzymał i zneutralizował drona, który operował nad budynkami rządowymi i nad Belwederem. Zatrzymał również dwie osoby, zostały przekazane policji i oczywiście dalsze czynności w sprawie będzie przeprowadzała z tymi osobami policja – przekazała w rozmowie z reporterem Eski rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Karolina Gałecka.
Zatrzymanie obywateli Białorusi w związku z incydentem z dronem nad budynkami rządowymi w Warszawie następuje w kontekście napiętej sytuacji geopolitycznej. Kilkanaście minut przed informacją o drona premier Tusk opublikował wpis, w którym apelował o „nieszukania wroga na Zachodzie”. − Europejscy sojusznicy nie zawiedli w chwili próby. Zagrożeniem jest Wschód i ci wszyscy, którzy próbują rozbić euroatlantycką jedność − dodał szef rządu.
Warto przypomnieć, że w zeszłą środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną na dotychczas niespotykaną skalę. Służby zarejestrowały łącznie 21 urządzeń. Do incydentu doszło w trakcie ataku Rosji na Ukrainę. Szczątki dronów odnaleziono w kilku województwach, głównie na Lubelszczyźnie.
W odpowiedzi na te wydarzenia, na wniosek Polski, NATO uruchomiło artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego, który przewiduje konsultacje między stronami w przypadku zagrożenia integralności terytorialnej, niezależności politycznej lub bezpieczeństwa którejkolwiek ze stron. Ponadto, Czechy, Holandia i Wielka Brytania zadeklarowały wysłanie do Polski większej ilości sprzętu wojskowego.