Filipek Garnowski z Brwinowa walczy o życie! Pomóżmy go uratować!

2019-09-07 16:54

Ile jest warte życie dziecka? W przypadku Filipka Garnowskiego (6 l.) z Brwinowa chodzi aż o 2 mln złotych. Tyle kosztuje operacja, którą chłopczyk musi przejść w Stanach Zjednoczonych, by dalej żyć. Liczy się każda minuta, bo jego serce może w każdej chwili się zatrzymać. 6-latek słabnie z dnia na dzień, cierpi bowiem na złożoną wadę serca. - Pomóżcie nam uratować naszego synka! - błagają rodzice.

filip

i

Autor: DAR

Filipek został zdiagnozowany w 24 tygodniu ciąży: ma całkowicie nieprawidłowy spływ żył płucnych, odwrócenie trzewi. Chłopczyk od razu po urodzeniu był reanimowany i dostał tylko 3/10 punktów w skali apgar. Na pierwszej wizycie u kardiochirurga rodzice usłyszeli, że będą potrzebne trzy operacje, aby ich synek mógł żyć prawie jak zdrowe dziecko. Ale do dziś maluszek przeszedł już ich aż siedem! A jego stan nadal jest bardzo poważny. - Dzięki lekarzom w Łodzi Filip jest z nami i żyje. Ale w naszym kraju wyczerpały się możliwości dalszego leczenia - mówią rodzice.

filipek

i

Autor: mp

Po wielu operacjach nastąpiły powikłania: nadciśnienie płucne, enteropatia, padaczka, niedobór odporności. Najtrudniejsze do leczenia są nierosnące żyły płucne. - W Polsce nie ma możliwości ani sposobów, by temu zaradzić - mówi zrozpaczona Agnieszka Garnowska, mama Filipka. Jedynym ratunkiem dla chłopczyka jest wyjazd do USA. Tam lekarze z Bostonu, dr. Christopher Baird i dr. Kevin Freidman, mają odpowiednią technologię, by uratować chłopca. Proponują kompleksowe leczenie operacyjne, które naprawi żyłę płucną i, wcześniej już 3-krotonie korygowaną, zastawkę trójdzielną.

filipkekkk

i

Autor: mp/ Materiały prasowe

Jednak aby chłopiec mógł wyjechać, potrzebne jest aż 2 mln złotych. Trwa zbiórka na siepomagam.pl Mimo, że udało się zebrać mnóstwo pieniędzy, to wciąż jest za mało. Do 25 września  trzeba uzbierać jeszcze ponad 880 tys. zł!

- Błagamy wszystkich o pomoc. Pomóżcie nam uratować naszego synka. Kochamy go z całego serca i pragniemy, by żył - mówią zrozpaczeni rodzice. Pomoc można za pomocą strony www.siepomaga.pl/filip-serce

filipekkk

i

Autor: mp/ Materiały prasowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki