Warszawa, Wola. Uderzył matkę, psem rzucił o szafki
Policjanci z wolskiej patrolówki interweniowali w sprawie pobitej kobiety. Na miejscu ustalili wstrząsające okoliczności zdarzenia. - Okazało się, że syn pokrzywdzonej podszedł do niej w mieszkaniu i uderzył ją w twarz. Po chwili chwycił psa i rzucił nim o szafki kuchenne - przekazała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji. - Okazało się, że pies nie przeżył. Kobieta schroniła się u sąsiada - dodała policjantka.
Agresywny syn zatrzymany
Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego 32-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut z ustawy o ochronie zwierząt dotyczący zabicia psa, działając ze szczególnym okrucieństwem oraz naruszenia czynności narządu ciała trwające nie dłużej niż 7 dni.
- Na wniosek prokuratora decyzją sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności - poinformowała nadkom. Sulowska.