Ławka na dachu auta i wybite szyby. Policja apeluje o nagrania z monitoringu
Do szokującego aktu wandalizmu doszło między godziną 2 a 3 w nocy z czwartku na piątek. Sprawcy, najprawdopodobniej działający w grupie, zdewastowali łącznie 26 samochodów prawidłowo zaparkowanych przy ulicy Neseberskiej w Warszawie.
Zniszczenia są poważne. W sześciu pojazdach uszkodzenia oceniono jako znaczne: wybite szyby, pourywane lusterka, wgnieciona karoseria. Na jednym z aut wandale położyli wyrwaną z ziemi osiedlową ławkę. W przypadku pozostałych samochodów odnotowano mniejsze szkody, takie jak urwane tablice rejestracyjne czy zniszczone ramki. Według relacji świadków sprawcy chodzili po dachach pojazdów i celowo demolowali elementy karoserii.
Do sobotniego przedpołudnia policja odnotowała 17 formalnych zgłoszeń uszkodzeń. Właściciele samochodów, w których straty ograniczały się jedynie do wyrwanych tablic, nie zawsze decydowali się na składanie zawiadomień, ze względu na relatywnie niewielką wartość szkody.
Na miejscu przez wiele godzin pracowali technicy kryminalistyczni, którzy dokumentowali zniszczenia i zabezpieczali ślady. Zgromadzony materiał dowodowy ma pomóc im w ustaleniu sprawców. Funkcjonariusze apelują również do mieszkańców o pomoc: każda osoba posiadająca nagrania z wideorejestratorów lub monitoringów z okolic ulic Neseberskiej i Burgaskiej między godziną 2 a 3 proszona jest o kontakt z policją.
Oszacowanie strat materialnych będzie możliwe dopiero po zakończeniu działań śledczych. Na razie wiadomo jedynie, że w wielu autach wybito zarówno przednie, jak i tylne szyby, a część karoserii została zdemolowana.
Policja zapewnia, że sprawa ma charakter priorytetowy. Poszkodowani liczą, że sprawcy zostaną szybko namierzeni i poniosą konsekwencje swoich czynów.