Ofiara spalona pod Grójcem. Są wyniki sekcji zwłok. Prokuratura na tropie brutalnego zabójstwa

2025-07-25 15:32

Mieszkańcy Lasopola i okolic Grójca są wstrząśnięci makabrycznym odkryciem. W czwartek wieczorem, na drodze w Lasopolu, znaleziono płonącego człowieka. Mężczyzna zmarł w potwornych męczarniach. Wstępna sekcja zwłok ujawnia przerażającą prawdę. - Doszło do zadania urazów okolic głowy. Następnie doszło do podpalenia ciała - przekazała radiu Eska Aneta Góźdź, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu. Wszczęto śledztwo w sprawie zabójstwa. Sprawdź, co już wiadomo.

Super Express Google News

Zbrodnia pod Grójcem. Sekcja zwłok ujawnia brutalną prawdę

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie makabrycznego odkrycia – w czwartek na drodze w Lasopolu spłonął człowiek! Śledczy niezwłocznie przystąpili do działania, a kluczowe okazały się wyniki sekcji zwłok. Jak przekazała radiu Eska Aneta Góźdź, rzecznik prokuratury okręgowej w Radomiu:

- Doszło do zadania urazów okolic głowy. Następnie doszło do podpalenia ciała. Na podstawie wyników tej sekcji dotychczas zgromadzonych dowodów, Prokuratura Rejonowa w Grójcu wszczęła śledztwo w kierunku zbrodni zabójstwa.

To potwierdza najgorsze przypuszczenia – mamy do czynienia z brutalnym zabójstwem!

Duchowny zatrzymany

W sprawie zatrzymano 60-letniego mężczyznę. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, jest to ksiądz. Mężczyzna ma zostać przesłuchany.

Około 30 kilometrów od Lasopola, w Parafii rzymskokatolickiej pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Przypkach (powiat piaseczyński), zaroiło się od policyjnych techników, którzy zabezpieczają ślady. I tutaj mieszkańcy są przerażeni. Próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, jaki związek ze śmiercią w Lasopolu może mieć członek ich kościoła.

Ksiądz zaatakował psa

Lasopole w szoku. "Myśleliśmy, że to mafijne porachunki!"

Reporter "Super Expressu" dotarł na miejsce tragedii. W Lasopolu wciąż widać ślady po nocnej akcji ratunkowej. Ślady na ulicy mrożą krew w żyłach, a na poboczu wciąż leżą zwęglone resztki ubrań. Nieoficjalnie wiadomo, że ofiara doznała obrażeń głowy.

Mieszkańcy są przerażeni. – Jesteśmy w szoku, nie mieści się w głowie, że ktoś zrobił to na głównej drodze do wsi. Coś strasznego. Myśleliśmy, że to mafijne porachunki – powiedziała "Super Expressowi" pani Renata, mieszkająca w okolicy miejsca zbrodni. Inni sąsiedzi dodają, że w nocy obudziły ich światła i sygnały pojazdów spieszących do wezwania.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w Polsce?
Pokój Zbrodni
Dominika Paćkowska. Wyszła do kościoła i już nigdy nie wróciła | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki