Oszukali 250 osób na 80 milionów złotych! Deweloperzy z Warszawy staną przed sądem

2025-06-17 8:12

Dziewięć osób z warszawskiej firmy deweloperskiej stanie przed sądem. Prokuratura oskarża ich o oszustwa na gigantyczną skalę, które dotknęły ponad 250 osób i firm w całej Polsce. Straty przekraczają 80 milionów złotych. Sprawa jest ogromna − akta liczą 131 tomów i 250 segregatorów załączników. Jak do tego doszło i co grozi oskarżonym?

budownictwo deweloper nieruchomości

i

Autor: Shutterstock budownictwo deweloper nieruchomości

Prokuratura Regionalna w Łodzi skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko dziewięciu osobom, które są oskarżone o oszustwa na szkodę 250 osób fizycznych i firm w całym kraju na kwotę ponad 80 mln zł. Informację tę przekazał prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.

Oskarżeni to dziewięć osób wchodzących w skład zarządu i rady nadzorczej firmy deweloperskiej z siedzibą w Warszawie. Zarzucamy im oszustwa na łączną kwotę ponad 80 mln zł na szkodę zarówno nabywców proponowanych do sprzedaży mieszkań, jak i wyemitowanych przez spółkę obligacji. To przede wszystkim mieszkańcy Warszawy, ale też innych części kraju, w tym województwa łódzkiego. Oskarżonym grożą kary pozbawienia wolności w wymiarze do lat 10 – powiedział prokurator Krzysztof Kopania.

Jak działali oszuści? Fikcyjne inwestycje i obligacje bez pokrycia

Z ustaleń prokuratury wynika, że spółka deweloperska w ramach inwestycji prowadzonej w Warszawie, proponowała do sprzedaży mieszkania, wprowadzając potencjalnych nabywców w błąd, co do możliwości jej realizacji na zasadach i w terminach wynikających z zawieranych umów.

Zebrane dowody dają także podstawy do formułowania zastrzeżeń, co do sposobu wydatkowania uzyskiwanych od klientów wpłat, które winny być przeznaczane jedynie na realizację inwestycji. W prospekcie informacyjnym zawarto przy tym fikcyjną datę rozpoczęcia sprzedaży „zadania inwestycyjnego”, co miało na celu ominięcie zapisów tzw. ustawy deweloperskiej, w zakresie dotyczącym prowadzenia bankowego rachunku powierniczego – wyjaśnił prokurator Kopania.

Przedstawiciele spółki doprowadzili do popełnienia przestępstwa oszustwa na szkodę ponad 150 osób i na kwotę blisko 53 mln zł. Akt oskarżenia zawiera jednak także drugi zarzut związany z wątkiem emisji przez spółkę obligacji.

Wyemitowane w 2013 roku obligacje na okaziciela o wartości nominalnej po 1000 zł ostatecznie nie zostały przez spółkę wykupione. Pozyskany materiał dowodowy daje podstawy do stwierdzenia, że zarząd już w dacie emisji obligacji miał wiedzę, że spółka nie będzie dysponowała środkami umożliwiającymi ich wykup w terminie wskazanym w warunkach emisji – powiedział Krzysztof Kopania.

Na tej podstawie prokurator sformułował w akcie oskarżenia zarzuty oszustwa na szkodę blisko 100 osób fizycznych i prawnych z różnych części kraju w łącznej kwocie przekraczającej 27 mln zł.

W śledztwie zebrano obszerny materiał dowodowy składający się na 131 tomów akt, 250 segregatorów załączników, kilkanaście dysków i innych nośników danych oraz specjalistyczne ekspertyzy, w tym kompleksową opinię Biura Badań i Ekspertyz Sądowych w Warszawie. Teraz sprawą zajmie się sąd. Oskarżonym grożą surowe kary, ale najważniejsze jest, aby poszkodowani odzyskali swoje pieniądze.

Super Express Google News
Deweloper buduje apartamentowiec tuż pod ich oknami. „Ten gigant zasłoni nam świat”
Sonda
Czy deweloperzy powinni być bardziej kontrolowani przez państwo?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki