Jak informuje agencja EFE, FC Barcelona zapłaciła 25 milionów euro klauzuli wykupu, aby podpisać kontrakt z bramkarzem Joanem Garcią z drużyny lokalnego rywala - Espanyolu. Garcia uznawany jest za jednego z najlepszych bramkarzy minionego sezonu w La Liga, co wywołało szereg spekulacji dotyczących przyszłości bramkarzy w Barcelonie. W kontekście rywalizacji o miejsce między słupkami warto dodać, że w obecnym składzie znajdują się również Marc-Andre ter Stegen, którego kontrakt wygasa dopiero w 2028 roku, oraz Inaki Pena, który miałby pozostać w klubie do 2026 roku. Co więcej, Wojciech Szczęsny, który w październiku ubiegłego roku wznowił karierę wobec kontuzji kolana niemieckiego bramkarza, otrzymał propozycję przedłużenia umowy o kolejny rok.
Mateusz Borek nie gryzł się w język. Mocno o bramkarzu Barcelony: „chodził jak taka łajza”
Pilne wieści dla Szczęsnego. Barcelona ściąga bramkarza
Zgodnie z doniesieniami mediów, Garcia ma podpisać umowę obowiązującą do 2031 roku. Już od pewnego czasu hiszpańskie media spekulowały na temat przenosin Garcii do Barcelony, wskazując go jako kandydata na pierwszego bramkarza "Dumy Katalonii" w nadchodzącym sezonie. Jego transfer znacząco zmienia sytuację Szczęsnego, który w zakończonym sezonie stał się podstawowym bramkarzem Barcelony.
W razie przedłużenia kontraktu, Polak mógłby znaleźć się w roli rezerwowego. Wiele wskazuje na to, że z drużyną będzie musiał pożegnać się ter Stegen i niewykluczone, że podobna przyszłość czeka Penę.
Warto podkreślić, że Garcią interesowały się kluby Premier League, zwłaszcza wobec dość niskiej kwoty odstępnego. Jednak ostatecznie to Barcelona miała przekonać 24-letniego zawodnika do podpisania kontraktu.