Kolejny sprzeciw SPPN

Przeciwnicy parkometrów na Saskiej Kępie i Kamionku łączą siły. Są zadowoleni z interwencji wojewody

2023-04-21 20:48

Członkowie stowarzyszeń sprzeciwiających się płatnemu parkowaniu i korkom w Warszawie, przedsiębiorcy, kupcy i zwykli mieszkańcy, połączyli siły i wspólnie mówią „nie!” wprowadzeniu strefy płatnego parkowania na Saskiej Kępie i Kamionku. W piątek, 21 kwietnia, podziękowali wojewodzie mazowieckiemu za uchylenie uchwały wprowadzającej tzw. SPPN.

Mieszkańcy dziękują wojewodzie za interwencję

Prezydent Rafał Trzaskowski podczas czwartkowej konferencji prasowej powiedział, że płatna strefa i tak będzie, bo mieszkańcy tego chcą. Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź na te słowa. - Pytamy się dlaczego ma to być robione w taki sposób i w takim tempie? Czy to chodzi o kwestie ambicjonalne, czy polityczne? - pytał Krzysztof Adelt, organizator konferencji, którą zorganizował dzień później, w piątek 21 kwietnia. Pojawiła się na niej liczna grupa z transparentami. - Chcemy pokazać, że za naszymi protestami stoją ludzie, a nie wyimaginowani przedstawiciele jakichś organizacji – dodał Krzysztof Adelt, który podziękował przed kamerami wojewodzie mazowieckiemu za uchylenie w całości uchwały wprowadzającej płatne parkowanie na Saskiej Kępie i Kamionku.

Przedsiębiorcy zapowiadają podwyżki 

Wśród protestujących pojawili się również przedsiębiorcy, którzy podkreślali, że samochód jest narzędziem pracy. - Wprowadzenie strefy w miejscu, gdzie my pracujemy będzie wiązało się z ogromnym podniesieniem kosztów, na które nie chcemy się godzić. Właściciele lokali usługowych będą musieli podnieść ceny oferowanych przez siebie usług czy towarów – powiedział Stanisław Roszkowski.

SPPN zabiera miejsca parkingowe

Paweł Skierawski z inicjatywy „Stopkorkom” zwrócił też uwagę na to, że wprowadzenie SPPN zabiera od 30 do 40 procent legalnych miejsc parkingowych. - W skrajnym przypadku doprowadza to do zmuszenia mieszkańca do pozbycia się auta. Bo skoro nie będę miał gdzie zaparkować, to co zrobię ze swoim samochodem? Nie powinno się pozbawiać mieszkańców korzystania z legalnych źródeł transportu – powiedział aktywista.

Radni zaskarżają, mieszkańcy chcą rozmawiać

Na czwartkowej sesji, radni zdecydowali o zaskarżeniu decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Przeciwnicy parkometrów w takim wypadku przypominają, że są gotowi do dialogu z urzędnikami i czekają na inne konstruktywne propozycje.

Przeciwnicy parkometrów łączą siły. Konferencja prasowa.
Sonda
Czy wprowadzić płatne parkowanie na Saskiej Kępie i Kamionku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki