wiki

i

Autor: ARCH PRYW

Przerażające fakty! Piękna Wiktoria wisiała na linie w starym magazynie wojskowym w Ursusie

2021-04-16 11:29

To nie musiało się tak skończyć. Ciało Wiktorii zostało znalezione w starym magazynie wojskowy w Ursusie. Leżało na ziemi. Na jej szyi była starannie zapleciona pętla. Tak zginęła 19-latka z Ursusa. Czy dziewczyna targnęła się na własne życie? A może ktoś ją zamordował? Trwa prokuratorskie śledztwo w tej sprawie. Dotarliśmy do kolejnych szokujących faktów.

Wiktoria wyszła z domu w niedzielę 11 kwietnia o godz. 14.30. Miała spotkać się ze swoim chłopakiem na Pradze. Wspólnie mieli jechać do Kacpra na ognisko. Chłopak się zgodził, ale po krótkiej rozmowie z nim dziewczyna się rozmyśliła. Kiedy nie wróciła na noc do domu, zrozpaczony ojciec powiadomił policję. Z informacji, do których dotarliśmy 19-latka przez śmiercią podobno była widziana z koleżanką. Na razie jednak ta informacja jest sprawdzana. Telefon Wiktorii ostatni raz logował się w nocy z 11 na 12 kwietnia w dzielnicy Włochy. Potem sygnał zniknął. Co się działo później z Wiktorią? Ustalają to śledczy. Młoda mieszkanka Ursusa została znaleziona w starych magazynach wojskowych w Ursusie. Dziewczyna wisiała na linie, która się urwała.

Ciało odkryła matka. Dziewczyna leżała na ziemi. Na jej szyi była bardzo starannie zapleciona pętla. Czy Wiktoria targnęła się na własne życie? A może ktoś przyczynił się do jej śmierci? Wskazywać na to mogłaby chociaż wysokość belek w hali. Jest na tyle duża, że drobna dziewczyna sama nie mogła zawiesić tej linki. Udało nam się dotrzeć do rozmów, z których wynika, że 19-latka przed śmiercią miała problemy. Rozmawiała o nich ze swoim chłopakiem Kajetanem. To z nim głównie kontaktowała się przed zniknięciem.

Chłopak dziewczyny chciał, żeby wyprowadziła się z domu od ojca i zaczęli wspólne życie. Nalegał, by razem z nim zamieszkała. Dziewczyna miała obawy. W ostatniej rozmowie, którą prowadzili ze sobą chłopak zaproponował jej spotkanie w forcie. - Mam plan na dzisiaj. I wydaje mi się, że ci się spodoba. Wiesz gdzie pójdziemy? Do tego fortu – pisał do 19-latki. Czy chodziło o miejsce, w którym zginęła? Z rozmów wynikało też, że pojawił się między nimi jakiś chwilowy konflikt. Chwilę po śmierci dziewczyny wypisywał do niej – Daj znać, że żyjesz, jak masz na to ochotę -pisał Kajetan.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki