Silny wiatr wywrócił jego kajak, strażnicy pomogli mu dostać się na brzeg. To co zrobił później, szokuje

i

Autor: Straż Miejska, Warszawa Silny wiatr wywrócił jego kajak, strażnicy pomogli mu dostać się na brzeg. To co zrobił później, szokuje

Niezłomny kajakarz

Silny wiatr wywrócił jego kajak, strażnicy pomogli mu dostać się na brzeg. To co zrobił później, szokuje

2024-04-23 8:31

W niedzielne popołudnie 60-letni kajakarz postanowił popływać po Wiśle. Przegrał jednak z siłami natury. Gdy mężczyzna próbował postawić żagiel przy silnym wietrze, kajak wywrócił się i zaliczył zimną kąpiel. Na pomoc ruszyli strażnicy miejscy z patrolu rzecznego, którzy bezpiecznie odtransportowali śmiałka do najbliższego brzegu. To, co kajakarz zrobił później, szokuje.

Warszawa, Śródmieście. Kajakarz w tarapatach

Było niedzielne popołudnie, 21 kwietnia, gdy około 60-letni wodniak postanowił popływać kajakiem po Wiśle. Pogoda nie była jednak sprzyjające. W pewnym momencie kajakarz wylądował w lodowatej wodzie.

- Wiał dość silny wiatr, więc mężczyzna próbował rozwinąć na kajaku żagiel. Niestety podmuch wywrócił kajak i kajakarz wpadł do wody - relacjonował starszy inspektor Mirosław Pracownik, który tego dnia brał udział w patrolu rzecznym straży miejskiej. Funkcjonariusze ruszyli na pomoc nieszczęśnikowi i pomogli mu zająć miejsce w kajaku.

Zacięta walka z siłami natury

Jak zauważyli strażnicy miejscy, kajakarz nie był nowicjuszem. Jego sportowe ubranie było dobrze przystosowane do zmiennych warunków pogodowych, a kajak profesjonalnie wyposażony. Strażnicy bezpiecznie odtransportowali śmiałka do najbliższego brzegu. To, co mężczyzna zrobił później, może szokować. 60-latek podziękował funkcjonariuszom za pomoc, wylał wodę z kajaka i... postanowił kontynuować swój rejs, nie zaważając na pogodę!

Sonda
Lubisz pływać kajakiem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki