To będzie drugi Neapol?

Śmieci zalewają Otwock! Firma odbierająca odpady z dnia na dzień zrezygnowała

2024-04-19 10:29

Takiej sytuacji boi się każdy burmistrz czy prezydent. Kryzys śmieciowy dopadł właśnie podwarszawski Otwock. Zakontraktowana przez miasto firma z dnia na dzień przestała odbierać odpady od mieszkańców. Bez uprzedzenia i bez uzasadnienia. - To naruszenie warunków umowy – grzmi wiceprezydent Otwocka. Urzędnicy awaryjnie podstawiają kontenery na worki ze śmieciami i szukają nowej firmy, by Otwock nie utonął w śmieciach.

Śmieciowy kryzys w Otwocku

Od poniedziałku, 15 kwietnia Otwock mierzy się z ogromnym problemem. Altanki śmietnikowe na blokowiskach już się nie domykają od nadmiaru odpadów, a przy prywatnych posesjach z worków mieszkańcy zaczęli układać stosy. A wszystko przez to, że firma odpowiedzialna za wywóz śmieci – Progres Maciej Borowiecki - przestała to robić z dnia na dzień. - To była sprawdzona firma, która kilka lat temu obsługiwała nasze miasto i poradziła sobie bardzo dobrze z kontraktem. Było to więc dla nas duże zaskoczenie – przyznał „Super Expressowi” Paweł Walo, wiceprezydent Otwocka, który podkreślił, że nagłe wstrzymanie odbioru odpadów to naruszenie warunków umowy. Przedsiębiorca oficjalnie nie uzasadnił, dlaczego przestał świadczyć usługę. Nie chciał rozmawiać o tym również z reporterem „Super Expressu” . Nieoficjalnie tylko słyszymy o „problemach z płynnością finansową”.

To będzie drugi Neapol?

Mieszkańcy są zszokowani i poirytowani. - To pierwsza taka sytuacja u nas. Jak tak dalej pójdzie to się utopimy w śmieciach – mówi nam Elżbieta Zaborowska (50 l.). - Jestem przerażona. Za chwilę będzie tu drugi Neapol. Będziemy przewracać się o śmieci – Alina Sarnecka (88 l.) nawiązuje do słynnego strajku firm śmieciowych we Włoszech, który spowodował, że miasto na południu Italii cuchnęło od rozkładających się resztek.

Wiceprezydent prosi mieszkańców o ograniczenie wytwarzania odpadów

Otwoccy urzędnicy zareagowali natychmiast. Namawiają mieszkańców do wywożenia śmieci do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (wydłużone są tam godziny pracy). Tam, gdzie śmietniki się przepełniły, podstawiane są wielkie kontenery remontowe (jest ich 40). Do pomocy w utrzymaniu czystości przy altankach ratusz oddelegował grupę remontową, która na co dzień zajmuje się łataniem dziur w mieście. To jednak działania prewencyjne. Wiceprezydent prosi otwocczan o ograniczenie wytwarzania odpadów i uspokaja, że lada moment śmieciowy kryzys zostanie zażegnany. - Spotkaliśmy się z kilkoma firmami. Jedna z nich jest gotowa dziś podpisać umowę. Od jutra lub po jutrze odbiór odpadów będzie wtedy wznowiony – zapewnił nas w czwartek, 18 kwietnia wiceprezydent Paweł Walo.

Otwock tonie w śmieciach. Firma z dnia na dzień przestała odbierać odpady
Sonda
Czy segregujesz śmieci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki