WARSZAWA: Spłonął dom w Wilanowie

2013-01-02 2:00

Kłęby duszącego dymu i języki ognia. To była wyjątkowo ciężka noc dla mieszkańców ul. Bruzdowej w Wilanowie. W sylwestra w ogniu stanął tam dom jednorodzinny. Pożar błyskawicznie zajął cały budynek i gdyby nie szybka akcja strażaków, przeniósłby się na sąsiednie zabudowania. Winne były najprawdopodobniej fajerwerki.

- Dostaliśmy zgłoszenie dokładnie o 23.55. Pięć jednostek gaśniczych prowadziło akcję do godz. 4 rano - mówi kpt. Artur Laudy z biura prasowego stołecznej PSP. Strażacy zjawili się na miejscu dosłownie chwilę potem. Akcję utrudniał im jednak brak hydrantów, bo w całej okolicy był tylko jeden. W pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał. Niestety, dom i przylegające do niego zabudowania spłonęły niemal doszczętnie. Wszystko wskazuje na to, że budynek zajął się od fajerwerków. To niejedyny dramatyczny pożar w stolicy. Prawdopodobnie nad ranem płomienie pojawiły się też na 10. piętrze bloku przy ul. Gotarda. Ogień zgasł samoistnie, jednak w wyniku zaczadzenia zginęła 50-letnia kobieta. Na miejsce wezwano policję, ponieważ sąsiedzi poczuli zapach spalenizny. To jedna z licznych interwencji strażaków w sylwestra. W sumie tej nocy interweniowali oni 28 razy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki