Warszawa. Wypadek radnego pomoże przetrzebić stada dzików. Są pieniądze na odłów odyńców

2013-12-14 0:42

Wypadek radnego i przyszłego kandydata SLD na prezydenta Sebastiana Wierzbickiego (36 l.), który na Wisłostradzie zderzył się z dzikiem, poruszył władze stolicy.

Do tego stopnia, że przyznały pieniądze na odłów dzików. Zwiększenie o 70 tys. zł przyszłorocznej puli na ochronę miasta przed dziką zwierzyną zaproponował na budżetowej sesji rady miasta radny Dariusz Figura z PiS. A prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (61 l.) zaakceptowała to bez głosowania.

- Najwyraźniej pomógł wypadek radnego. Sygnalizowałem problem z dzikami wiele tygodni temu i nie było odzewu - komentuje Figura. Pieniądze będą przeznaczone na odłowienie dzików, których w stolicy w ciągu ostatnich pięciu lat przybyło aż trzykrotnie. W tym roku było już ponad 300 wypadków i kolizji z udziałem dużych zwierząt. Usypianiem dzików i wywożeniem ich do puszczy zajmie się spółka Lasy Miejskie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki