"Kochałem go jak Ojca, szanowałem jak Brata..."

Warszawa żegna papieża. Dzwon zabije 88 razy. Poruszające podziękowania w archikatedrze

Warszawa poruszająco żegna papieża Franciszka. - Kochałem go jak Ojca, szanowałem jak Brata i ufałem, jak się ufa Pasterzowi. Wierzę, że oddycha już pełną piersią w nowym życiu i w łatwiejszym świecie – tak o papieżu Franciszku mówi metropolita warszawski abp. Adrian Galbas. Warszawiacy tłumnie wpisywali się do księgi kondolencyjnej, która została wyłożona w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. A dziś, w środę 23 kwietnia, kolejne poruszające pożegnania Ojca Świętego.

We wtorek, w dzień po ogłoszeniu śmierci papieża Franciszka, wierni z Warszawy tłumnie zgromadzili się w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Wystawiono tam Księgę Kondolencyjną, w której warszawiacy mogli wpisywać swoje wyrazy współczucia i wspomnienia związane z Ojcem Świętym. Atmosfera była pełna zadumy i modlitwy.

Warszawiacy dziękują papieżowi

Dziękujemy Ci za twoją posługę i dobrą drogę, którą nas prowadziłeś…”, „Dziękujemy Ci za Twoje, pełne miłości serce.”, „Ojcze Franciszku, wprowadziłeś do tego świata ogrom ciepła” – piszą warszawiacy w księdze kondolencyjnej, wyłożonej tuż przy ołtarzu, przy portrecie zmarłego w niedzielę papieża. - W księdze poprosiłam papieża Franciszka, by z góry spojrzał na Polskę, na mnie i na całą moją rodzinę - mówi nam Marcin Kruszewski (36 l.), którego spotkaliśmy w archikatedrze.

Wśród osób, które napisały w tej księdze swoje wspomnienie i podziękowanie za pontyfikat Franciszka I był też wczoraj m.in. Wojciech Machulski (22 l.), rzecznik kandydata na prezydenta Sławomira Mentzena.

Super Express Google News

- Najbardziej cenię papieża Franciszka za niesamowitą pokorę, za pokazywanie tego, że pomimo bycia papieżem, jest zwykłym człowiekiem i grzesznikiem. Takiej pokory wymaga od nas Chrystus. Cenię też papieża za szczególną ochronę życia w czasach, gdy nie szanuje się tego najmniejszego, które nie może samo siebie obronić – mówi „Super Expressowi” Wojciech Machulski

Warszawa żegna papieża. Mieszkańcy wpisali się do księgi kondolencyjnej

Spotkałam go osobiście

Do Archikatedry przyszła też Noemi Zasada (54 l.) by wpisem od serca pożegnać papieża. - Miałam okazję spotkać go osobiście, kiedy byłam na kanonizacji Jana Pawła II w Rzymie. Wszyscy znajomi poszli na plac Świętego Piotra oczekiwać na papieża, a ja postanowiłam pójść w boczną uliczkę i akurat tamtędy przejeżdżał Franciszek. Miałam wrażenie, że patrzył na mnie z tego samochodu i to utkwiło mi w pamięci. Pamiętam Światowe Dni Młodzieży i słowa papieża o tym, żeby zejść z wygodnych kanap i wziąć się za pracę nad sobą. To osoba, która jest mi bardzo bliska – zwierzyła się warszawianka.

Dzwon zabije 88 razy

W środę wieczorem (23 kwietnia) dzwon Archikatedry Warszawskiej zabrzmi symbolicznie 88 razy. Każde uderzenie przypomni jeden rok z 88. lat życia papieża Franciszka, będzie uznaniem dla jego pontyfikatu i wpływu na Kościół oraz cały Świat. A o tym wpływie Franciszka, także na duchownych, powiedział pięknie ks. Bogdan Bartołd proboszcz warszawskiej archikatedry: - Zapamiętałem zwłaszcza jedną z jego katechez, w której wskazał, że dla poprawy relacji międzyludzkich potrzeba trzech słów: „proszę”, „dziękuję” i „przepraszam”. Tylko tyle i aż tyle.

We wtorek wieczorem w Świątyni Opatrzności mszę w intencji papieża Franciszka odprawił kardynał Kazimierz Nycz. - Jest wiele rozpoczętych przez papieża Franciszka procesów w Kościele, których już się zatrzymać nie da. One będą szły niezależnie od tego, kto będzie następnym papieżem - powiedział kardynał Kazimierz Nycz przed wyjazdem do Rzymu na konklawe.  Emerytowany od czterech miesięcy metropolita warszawski jest kardynałem-elektorem. W 2013 r. uczestniczył wyborze papieża Franciszka. - Pokazywał nam wszystkim, że Jezusowy Kościół jest nie tylko w Europie. Czasem robił to w tak zdecydowanych słowach mówiących o naszym kontynencie, że może mieliśmy prawo czuć się urażeni. Tym niemniej, niewątpliwie wpłynął na rozumienie powszechności Kościoła w całym świecie - mówił kardynał Kazimierz Nycz.

W środę (23 kwietnia) o godz. 19 w Archikatedrze Warszawskiej eucharystii będzie przewodniczył nuncjusz apostolski abp Antonio Guido Filipazzi. 

Sonda
Jak oceniasz pontyfikat papieża Franciszka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki