Wypadek!

Wypadek w Błoniu. Wyszła na spacer z psem, wjechał w nią fiat. Tragiczny finał

2023-01-09 11:21

Tragedia! W Błoniu pod Warszawą w niedzielny wieczór rozegrał się prawdziwy dramat. 90-letnia kobieta wpadła pod koła rozpędzonego fiata. Wraz z nią pod kołami samochodu znalazł się też jej pies. Na miejsce ruszyły wszystkie służby: pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Staruszka nie dawała znaku życia. Jej pupil zginął na miejscu, kobieta trafiła do szpitala. Później nadeszły tragiczne informacje.

Błonie. Tragedia na drodze. Nie żyje staruszka i jej pies

Ogromna tragedia rozegrała się wieczorem, już po zmroku. - Po godz. 19 Zostaliśmy zadysponowali do potrącenia. W wyniku zdarzenia u poszkodowanej osoby doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i prowadzeniu medycznych działań ratowniczych – przekazali strażacy z Jednostki Gaśniczo-Ratunkowej Błonie. Kobieta była reanimowana na miejscu. Gdy zjawiło się pogotowie, karetka zabrała ją do szpitala. Niestety, nadeszły tragiczne wieści. - Kobieta zmarła - powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja z policji powiatu warszawskiego zachodniego. Policjantka dodała, że kierujący fiatem Panda był trzeźwy, a staruszka przechodziła w miejscu nieoznakowanym. Sprawę tragicznej śmierci w Błoniu wyjaśnia prokuratura.

Kobieta zginęła w wypadku. Jej auto wjechało w drzewo

Do innego tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Chotcza pod Lipskiem. W niedzielę (8 stycznia) 54-latka zginęła w swoim audi. Roztrzaskała się o drzewo. Więcej przeczytasz TUTAJ.

Sonda
Czy na miejscu wypadku powinno stawiać się krzyże?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki