Britney Spears: Nie chcę już być UBEZWŁASNOWOLNIONA

2012-08-27 13:28

Britney Spears zamierza najwyraźniej udowodnić wszystkim, że jest w świetnym stanie psychicznym. Popularna wokalistka chce w końcu samodzielnie podejmować decyzję. Niestety lekarze twierdzą, że gwiazda nie jest jeszcze gotowa, by w pełni kierować swoim życiem prywatnym. Wygląda na to, że załamanie nerwowe, które przeszła piosenkarka odcisnęło mocne piętno na jej zdrowiu.

 

 

Britney Spears nie może ostatnio narzekać na brak propozycji zawodowych. Popularna gwiazdka została jurorką słynnego show X Factor. Niestety nieco gorzej wygląda kwestia zdrowia psychicznego Britney.

Po załamaniu nerwowym, Spears powierzyła swoje sprawy swemu ojcu oraz prawnikowi. Jednak piosenkarka znana z hitu Baby One More Time ma już dość takiej sytuacji. Celebrytka uważa, że jest już na tyle silna, by sama decydować o swoim życiu. Spears spotkała się nawet z sędzią, by oświadczyć, że jest już gotowa na samodzielne życie.

- Britney powiedziała sędziemu, że nie chce już być ubezwłasnowolniona. Nie rozumie, dlaczego nadal nie może podejmować za siebie decyzji, skoro niedawno podpisała kontakt na 15 milionów dolarów - mówi informator.

Spears chce pokazać, że jest już w pełni zdrowa i odpowiedzialna. Niestety lekarze mają nieco inne zdanie na ten temat.

- Nie ma nic przeciwko temu, by ktoś decydował za nią w sprawach biznesowych, ale sama powinna decydować za siebie w sprawach prywatnych. Chce udowodnić, że jest stabilna. Co tydzień będą ją oglądały miliony widzów w panelu jurorskim w X Factor.
Nie przekonuje to jednak lekarzy gwiazdy, którzy obawiają się, że nie jest jeszcze w stanie zatroszczyć się o siebie - wyznała osoba z otoczenia gwiazdy.

Jak myślicie, czy fakt, że wokalistka została jurorką znanego show jest wystarczającym argumentem potwierdzającym jej stabilny stan psychiczny?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki