Chłopak Liszowskiej nie chce jej kibicować

2009-03-24 13:30

Wizyta bliskich na planie show to rzecz normalna. Ale nie dla szwedzkiego chłopaka Joanny Liszowskiej (30 l.). Ola Sarneke nie zamierza pojawić się na widowni "Jak oni śpiewają", aby kibicować swojej dziewczynie.

Wydawało się, że po historii z Tadeuszem Głażewskim Liszowska w końcu znalazła właściwego partnera. Od roku spotyka się ze szwedzkim biznesmenem Olą Sarneke. Poznała już jego rodzinę i mówiła nawet, że być może to właśnie z nim zbuduje dom, tyle że nie w Polsce, a w Szwecji. Jednak na drodze do szczęścia może im stanąć kariera Liszowskiej i... dbałość o poważny wizerunek, jaką przejawia jej chłopak.

Odkąd aktorka zaczęła prowadzić show "Jak oni śpiewają", nie ma czasu na podróże do Szwecji. Z kolei Ola nie chce przyjechać do Polski, bo obawia się, że cały czas będzie śledzony przez fotoreporterów. Jest poważnym biznesmenem z branży budowlanej i chce, aby tak zostało. Nie interesują go zdjęcia w kolorowych magazynach. Jak twierdzi "Fakt", Sarneke nie chce przyjechać nawet na nagranie "Jak oni śpiewają", aby kibicować Joasi, choć obecność bliskich w studiu to norma w przypadku tego typu show.

Mamy nadzieję, że sympatyczna aktorka pokona trudności i pokaże, że prawdziwa miłość możliwa jest nawet na odległość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki