Christina Aguilera: Bionic to będzie moja najbardziej osobista płyta

2010-04-08 21:06

Niespełna dwa miesiące dzielą nas od premiery nowego albumu Christiny Aguilery (30 l.). "Bionic" powstawało blisko cztery lata i ma zaskoczyć wszystkich fanów amerykańskiej wokalistki.

Płyta będzie dopiero czwartym regularnym wydawnictwem artystki, która swoją wielką karierę rozpoczęła ponad dziesięć lat temu. Jak dotąd jej wydawnictwa sprzedały się na całym świecie w ponad dwudziestu milionach sztuk. Aguilera zapisała też na koncie mnóstwo prestiżowych nagród muzycznych, z czterema Grammy na czele.

Przeczytaj koniecznie: Aguilera mówi "nie" botoksowi

Tym razem o świetną sprzedaż i wyróżnienia może być trudniej, bo artystka postawiła na bardziej ambitny repertuar. Muzycznie pomogą jej m.in. Pollow da Don, Ladytron, Sia i The Dream. Mieli oni zadbać o futurystyczne, odważne brzmienie, dalekie od typowego popu z list przebojów.

Ciekawie ma też być w warstwie tekstowej:

- "Bionic" to najbardziej osobista płyta w moim dorobku. Wszystkie teksty dotyczą moich przeżyć z ostatnich lat i dzięki nim słuchacze dowiedzą się, jaką osobą jestem naprawdę i jak wygląda moje życie. Dla wielu osób będzie to z pewnością ogromne zaskoczenie. Czasy słodkich piosenek już dla mnie minęły. Pora na poważną twórczość.

Sprawdź też: Christina Aguilera: Mój syn się mnie boi

Premiera krążka "Bionic" zaplanowana jest na 7 czerwca. Jesienią wokalistka prawdopodobnie ruszy w trasę koncertową promującą płytę. Mamy nadzieję, że w końcu zawita też do Polski!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki