Daniel M. wyjdzie za kaucją? Sąd podjął decyzję

2020-04-20 5:16

Wyjdzie za kaucją, czy też nie? Takie pytanie zadaje sobie cała Polska. Daniel M. (31 l.) przebywa ostatnio w białostockim areszcie. Dostał się tam za złamanie wcześniejszych postanowień sądu o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma tam przebywać do 8 maja. Jako że rodzinie Martyniuków bardzo zależało na tym, aby wyszedł na wolność wcześniej, zaczęto starania o zwolnienie go za kaucją. Jak się okazuje, nie będzie to możliwe, gdyż sąd boi się, iż syn gwiazdora disco polo będzie utrudniał śledztwa, a nawet, że ucieknie.

Syn Zenka Martyniuka (51 l.) stracił przed rokiem prawo jazdy. Wtedy otrzymał też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na trzy lata. Jednak niepokorny młodzian nic sobie z tego nie robi. Na początku tego miesiąca został złapany na prowadzeniu samochodu. W dodatku stało się to w czasie, kiedy powinien przebywać na kwarantannie.

Lista wybryków Daniela M. Jest naprawdę imponująca!

Prokurator z Białegostoku wystąpił do sądu o areszt tymczasowy dla podejrzanego. Tak się też stało.
– Sąd, który postanowił zastosować środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres jednego miesiąca, tj. do dnia 8 maja 2020 r., do godz. 14, uznał, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że podejrzany jest sprawcą zarzucanych mu czynów. Nadto ustalił, że w sprawie zachodzi przesłanka szczególna zastosowania środka zapobiegawczego o charakterze izolacyjnym w postaci obawy tzw. matactwa procesowego. W ocenie sądu istnieje uzasadniona obawa podejmowania przez podejrzanego działań zmierzających do uniknięcia odpowiedzialności karnej i podejmowania działań utrudniających postępowanie – informuje koordynator Biura Prasowego Sądu Rejonowego w Białymstoku.

Daniel M. czuje się bezkarny, bo ma znanego ojca. Teraz trafił do aresztu

Super Raport 17 IV (goście: Jakubiak, Zgorzelski)

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki