Wideo
Pogoda
Quizy
Znany aktor miał się stawić w roli świadka 9 listopada w procesie dilera gwiazd Cezarego P. (50 l.), który oskarżony jest o handel kokainą. Sąd jednak nie odczytał jego nazwiska. Jak udało się nam ustalić, Bartosz nie pojawił się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe, ponieważ prokuratura postawiła mu zarzut posiadania środków odurzających. W tym wypadku świadek ma prawo odmowy zeznań, które mogłyby obciążyć jego samego.
GWIAZDOR "M JAK MIŁOŚĆ" MOŻE IŚĆ SIEDZIEĆ NA 15 LAT. SPRAWA JEST BARDZO POWAŻNA
– Mogę potwierdzić, iż w toku dochodzenia nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w październiku 2018 r. Bartoszowi G. zostały przedstawione zarzuty. Zarzuty dotyczą posiadania przez ww. październiku 2015 r., listopadzie 2015 r., grudniu 2015 r. oraz styczniu, lutym, marcu i kwietniu 2016 r. środków odurzających w postaci kokainy, tj. przestępstwa określonego w art. 62 ust. 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – powiedział „Super Expressowi” Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Według naszych informacji wynika, że prokuratura podejrzewa, że Bartosz G. zamówił 8,5 grama kokainy o wartości nie mniejszej niż 2,550 zł.
SZOKUJĄCE ZADANIE W "AMERYKA EXPRESS". CHODZI O NARKOTYKI
Gwiazdor znany z takich seriali jak „Barwy szczęścia” czy „Czas honoru” za posiadanie takiej ilości narkotyków może trafić do więzienia nawet na trzy lata. Jest jednak możliwość złagodzenia kary. G. musiałby wykazać, że jest uzależniony i poddać się leczeniu oraz udowodnić, że kokaina była tylko na jego użytek. Wtedy może dostać grzywnę i maksymalnie rok odsiadk
Podcasty
Playlisty tematyczne
