Jan Machulski miał wiele romansów. Żona artysty o wszystkim wiedziała: Zdradzał... ale zawsze wracał

2023-11-18 5:28

Właśnie mija piętnaście lat od śmierci Jana Machulskiego (+80 l.). Wybitny aktor filmowy i teatralny, reżyser, pedagog, niezapomniany Kwinto z filmu "Vabank", pozostawił po sobie wiele znakomitych ról i, jak się okazało, nieślubnego syna. Gwiazdor nie umiał dochować wierności swojej żonie. Halina Machulska (94 l.) pogodziła się z romansami ukochanego, a o jego zdradach opowiedziała dopiero po jego śmierci.

Jan Machulski na zawsze pozostanie w pamięci Polaków jako Henryk Kwinto z niezapomnianych filmów "Vabank". Aktor był wzorem dla innych aktorów, z którymi chętnie dzielił się swoimi umiejętnościami. - Jeden z nielicznych aktorów, którzy jak grają, to bardziej dbają, żeby partner lepiej wypadł niż on sam. Kiedy w „Vabanku”, on jako Kwinto i ja jako Kramer, graliśmy protagonistów, wszyscy się dziwili, jak możemy sobie z tym dać radę, kiedy się prywatnie bardzo lubimy. Była w tym zasługa znakomitego aktorstwa i wielkiego koleżeństwa Jana Machulskiego - powiedział Leonard Pietraszak (+86 l.) po śmierci przyjaciela.

Poznał żonę na studiach

Machulski już na studiach prezentował swój talent. To właśnie wtedy poznał swoją przyszłą żonę Halinę. Kiedy on był na ostatnim roku studiów aktorskich, ona kończyła polonistykę. Poznali się na stołówce. "Cudowne, jasne oczy, uczesana w kok, w krótkim futerku, zaskoczyła mnie. Wydawała się tak inna od wszystkich. Nie interesowała się nami, przyszłymi aktorami. Dosiadłem się do niej w dniu, kiedy wydawali zupę wiśniową. Dobrze pamiętam te pestki. Halina nie miała gdzie ich wyrzucać, więc podstawiłem jej własną rękę!" - wspominał w książce "Chłopak z HollyŁódź". To była miłość od pierwszego wejrzenia. Pobrali się w 1954 r. w Olsztynie. Owocem ich miłości jest syn Juliusz, który poszedł w ślady ojca i sam został reżyserem.

- Nasza znajomość przerodziła się z czasem w ogromne zaufanie i przyjaźń. Miałem pewność, że jest na świecie ktoś, kto najlepiej mnie rozumie, kto zawsze pomoże w kłopotach - mówił aktor.

Machulski zdradzał żonę. Miał romanse na boku

Ich małżeństwo nie należało do tradycyjnych. Aktor, który miał ogromne powodzenie, często nawiązywał relacje z innymi kobietami. - Miałem parę flirtów czy romansów, ale żona potraktowała je wyrozumiale, bo wiedziała, że to, co nas łączy, jest głębsze i trwalsze - wyznał w wywiadzie dla miesięcznika "Film".

Halina wiedziała o romansach ukochanego. "Byłam dosyć oziębła, co prowokowało Janka do zaspokajania potrzeb poza domem. Odmówiłam mu na zawsze relacji fizycznej... Jak w końcu pojęłam, że Janek dla mnie nie zrezygnuje z innych kobiet, byłam w rozpaczy" - wyznała w swojej biografii "Byłam wierna sobie". Po latach przywykła. "Janek miał romanse na boku, ale zawsze wracał. Mieliśmy syna, wspólne projekty zawodowe, wciąż dzieliliśmy najważniejsze pasje. Może się to wydać dziwne, ale z czasem udało mi się do tego przywyknąć" - dodała.

Dalsza część artykułu pod galerią.

Żona nie wpuszczała go do łóżka

I choć środowisko artystyczne uważało ich za idealne małżeństwo, rzeczywistość była inna. Traktowali się jako przyjaciele, a w pewnym momencie aktorka zdecydowała się nie wpuszczać męża do łóżka. "Starał się być potrzebny, wspomagający. Odkąd się poznaliśmy, był mi przyjacielem. Dobrze nam było ze sobą. Odmówiłam na zawsze relacji fizycznej. Ale jako ludzie zawsze byliśmy razem. Byłam jego partnerką, siostrą, opiekunką, tak jak on był mi przyjacielem" - wyznała.

Jan i Halina Machulscy skoncentrowali się na wspólnej pracy w teatrze. Występowali razem na scenie. Po przeprowadzce do Warszawy prowadzili Teatr Ochota. - Po pewnym czasie byliśmy już jak rodzeństwo: Janek i Halina. Nie mąż i żona. Dzięki temu małżeństwu nauczyłam się rozumieć człowieka, który był zupełnie inny niż ja - powiedziała w rozmowie z „Gazetą Wyborczą".

Machulski miał nieślubnego syna

Ich 56-letnie małżeństwo przerwała nagła śmierć aktora. Artysta zmarł na atak serca 20 listopada 2008 r. Po 14 latach od jego śmierci wyszło na jaw, że Machulski miał nieślubnego syna. Wojciech, bo tak ma na imię, miał być owocem miłości aktora z pewną znaną aktorką. O jego istnieniu wiedzieli nieliczni.

QUIZ. Kultowe programy telewizyjne. Pamiętasz je wszystkie?

Pytanie 1 z 10
Popularna maskotka z programu "Idź na całość" to...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki