Jennifer Lawrence o aferze z NAGIMI ZDJĘCIAMI: Czuję się medialnie ZGWAŁCONA!

2014-10-08 23:03

Jennifer Lawrence młoda gwiazda światowego kina podobnie jak kilkadziesiąt innych osobistości Hollywood została ofiarą hakerów. Którzy wykradli, a następnie umieścili jej nagie zdjęcia w internecie.  Aktorka postanowiła działać. Oznajmiła, że pozwie każdy serwis, czy też gazetę, która opublikuje jej rozbierane fotki. W najnowszym numerze Vanity Fair zdobywczyni Oscara opowiedziała co czuła gdy jej prywatne zdjęcia ujrzały światło dzienne.

"Byłam przerażona. Nie wiedziałam, jak to wpłynie na moją karierę. To, że jestem osobą publiczną i aktorką nie oznacza, że sama się o to prosiłam. Pozbawienie prywatności nie wiąże się z zostaniem gwiazdą. Mamy prawo mieć własną przestrzeń. To moje ciało i to powinien być mój wybór, czy chcę je pokazać. Fakt, że pozbawiono mnie tego wyboru jest odrażający" powiedziała dla Vanity Fair Jennifer Lawrence i dodała: "Nie wierzę, że żyję na takim świecie!"

Zobacz też: Jennifer Lawrence NAGO! Wyciekły nagie zdjęcia zdobywczyni Oscara [ZDJĘCIA + 18]

Medialnie zgwałcona

Aktorka w wywiadzie próbuje tłumaczyć się z nagich zdjęć. Twierdzi, że robiła sobie takie fotki gdyż chciała ratować swój związek.  "Zdjęcia wysyłałam swojemu chłopakowi. Byliśmy w zdrowym związku przez cztery lata. Miałam wybór: albo będę podsycać ogień, albo się rozstaniemy. Twój chłopak popatrzy na twoje nagie zdjęcia, albo będzie oglądał pornosy" mówiła. Wypowiedź zakończyła bardzo ostro dobitnie pokazując co o zaistniałej sytuacji myśli i jak się teraz czuje. "To nie jest skandal, ale seksualna zbrodnia! Czuję się medialnie zgwałcona" wykrzyczala gwiazda. Zgadzacie się z nią?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki