Julia Wieniawa na salony przyszła ubrana w złotej sukni, na którą narzuciła dużą beżową marynarkę. Nie uchroniło to jednak jej przed wpadką. Kreacja z głębokim dekoltem spłatała jej figla i na zdjęciach zrobionych aktorce z profilu, było widać, że ukochana Antka Królikowskiego nie ma na sobie stanika. Prawa pierś Wieniawy omal nie wyszła całkowicie na wolność.
Julia idąc nazajutrz na kolejna imprezę, wyciągnęła wnioski. Na Press Day Deichmann pojawiła się w białej stylizacji z dużo skromniejszym dekoltem.