Kraśko zabrał Rusin na Mazury (ZDJĘCIA!)

Prezenterka "Dzień Dobry TVN" kocha jazdę konną i odpoczynek nad wodą. A gdzie może być ku temu lepsza okazja, jak nie w stadninie koni rodziny Ferensteinów, teściów Kraśki. To właśnie w Gałkowie koło Rucianego-Nidy (woj. warmińsko-mazurskie) prezenterka najbardziej lubi spędzać lato. Zawsze jest tam przyjmowana z otwartymi rękoma.

- Jak tylko może, Piotr przyjeżdża do nas do Gałkowa. Wypoczywa sobie tutaj z dziećmi i żoną Karoliną. Czasami też wpada w odwiedziny pani Kinga i wtedy jest wesoło - mówią w Gałkowie.

Tak było też ostatnio. Rusin wybrała się na Mazury na kilka dni. Zafundowała sobie trochę przejażdżek konno. Wypuściła się na kilka pieszych wycieczek, a potem z gościnnymi gospodarzami udała się na długą wyprawę po jeziorze. Kinga była naprawdę szczęśliwa.

- Wiadomo, lato jest gorące, więc trzeba korzystać z okolicznych jezior, aby trochę się ochłodzić. Wszyscy tu lubią sobie popływać dla ochłody - opowiadają nam przyjaciele telewizyjnych gwiazd.

Kinga i Piotr poznali się w Telewizji Publicznej podczas warsztatów i bardzo polubili. Ich wyjątkowa przyjaźń trwa już 17 lat. I nic jej chyba już zniszczy. Ani to, że Rusin przeszła z TVP do konkurencyjnej stacji TVN. Ani to, że Piotr pracował z Hanną Lis (40 l.), obecną żoną jej byłego męża Tomasza Lisa (44 l.)...