Krystyna Janda zdradziła sekret swojej kariery. Czekała 45 lat żeby się do tego przyznać!

2021-02-04 11:42

Po 45 latach od pierwszego klapsa na planie „Człowieka z marmuru” tajemnica produkcji wyszła na jaw. Dlaczego to właśnie Krystyna Janda dostała główną rolę w filmie Andrzeja Wajdy? Kiedyś rola Agnieszki ze szklanego ekranu miała być dla Jandy tylko epizodem… Dziś okazuje się, że to jedna z najlepszych ekranowych kreacji, jakie stworzyła. Poznajcie szczegóły!

Krystyna Janda i Andrzej Wajda

i

Autor: AKPA Krystyna Janda i Andrzej Wajda

Prawie pół wieku temu Andrzej Wajda spotkał się z ekipą na planie filmu „Człowiek z marmuru”. Na główną rolę typowano Agnieszkę Osiecką, ale ostatecznie rola przypadła w udziale Krystynie Jandzie. Okazuje się, że wszyscy byli temu przeciwnI! Tylko Andrzej Wajda oczarowany talentem początkującej wtedy aktorki nie zamierzał odpuścić.

Zaczęło się od wypadku… Reakcja Krystyny Jandy wprawiła w osłupienie osoby pracujące na planie. Reżyser oszalał z zachwytu! 

Czytaj: Szok dla środowiska filmowego. Wiadomo, dlaczego Tyszkiewicz rozstała się z Wajdą

„Kamera ruszyła i natychmiast wypadła z szyn. Za kamerą Edward... Cały czas rejestrował moją twarz, kiedy z hukiem upadał razem z kamerą, a ja... grałam, nawet okiem nie mrugnęłam” - wspomina dziś aktorka. 

Reżyser podobno miał uznać, że Janda "może zabić, żeby zagrać". To oczywiście nie podobało się pozostałym członkom ekipy filmowej. Słowem… Janda nie była wtedy lubiana. Uważano, że taka „amatorka” źle wpłynie na produkcję.

„Mnie te opinie nie interesowały. Ważniejszy był mój kontakt z Andrzejem. Intuicyjnie czułam, że biorę udział w czymś, co da mi na zawsze pewien kierunkowskaz" - mówi dziś gwiazda.

Zobacz: Ważna decyzja po śmierci Wajdy. Co stanie się z jego Oscarem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki